W kongresie bierze udział kilkudziesięciu badaczy i tłumaczy z Polski, Europy, USA. – Istnieje pilna potrzeba wzmocnienia edukacji literackiej społeczeństwa – mówi Józef Maria Ruszar, pomysłodawca i szef Warsztatów Herbertowskich, które stały się zapleczem intelektualnym Kongresu.
– Herbert to dla mnie największy współczesny poeta, honorowy noblista. Jego poezja jest potrzebna każdemu człowiekowi. Nie obawiam się, że Herbert nie będzie czytany – mówił podczas inauguracji kongresu minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.
Minister zapowiedział zarazem powołanie nowej instytucji, Instytutu Literatury. Jego zadaniem będzie promowanie polskiej literatury oraz pomoc w rozwoju i badaniach. Uzupełni on pracę istniejących już placówek, takich jak Instytut Książki i Państwowy Instytut Wydawniczy. Warsztaty Herbertowskie nadal odbywać się będą co roku, a Kongres raz na trzy lata.
Program kongresu, który potrwa do 25 września, obejmuje ponad 70 referatów w kilku tematycznych blokach, zajmujących się głównie interpretacją współczesnej polskiej poezji i analizy jej związków z poezją światową. Jest też miejsce dla prozy. Zostanie omówiona twórczość m.in. Julii Hartwig, Czesława Miłosza, Wisławy Szymborskiej, Olgi Tokarczuk, Zbigniewa Herberta, Juliana Kornhausera, Wiesława Myśliwskiego, Tadeusza Różewicza, Jarosława Marka Rymkiewicza, Andrzeja Stasiuka.
Pierwsze Warsztaty Herbertowskie odbyły się w 2004 roku w Uniwersytecie Warszawskim w 80. rocznicę urodzin poety. Potem wybierano różne miejsca dla spotkań, a przez kilka ostatnich lat był to Instytut Myśli Józefa Tischnera w Krakowie. Od trzech lat konferencje mają charakter międzynarodowy.
