Pan Engdahl ma już plany na dalsze życie, chce się teraz oddać pisaniu. Tęskni też, by – jak powiedział w rozmowie z dziennikiem „Svenska Dagbldet” – „być aroganckim i sarkastycznym”. Decyzję o ustąpieniu obwieścił w sobotę wieczorem na dorocznym spotkaniu z udziałem pary królewskiej w słynnej sali giełdowej Akademii Szwedzkiej. Większość zebranych wyglądała na zaskoczonych, choć decyzję o wyznaczeniu następcy Engdahla podjęto już w maju. Członkowie Akademii umieli jednak zachować w tej sprawie, jak się wyraził Engdahl, „godne podziwu milczenie”.

Według pierwotnych wytycznych założyciela Akademii Szwedzkiej Gustawa III stały sekretarz powinien piastować funkcję dożywotnio. Regułę tę z czasem jednak zmieniono, ograniczając okres pracy do 70 roku życia. Engdahl tego wieku jeszcze nie osiągnął – ma 60 lat. Nadal pozostanie członkiem Akademii.

Kiedy Horace Engdahl został wybrany na sekretarza Akademii w 1999 r., rozpętała się prawdziwa medialna batalia. Atakowano go, że jest postmodernistą i nie ma odpowiedniego charakteru, by sprostować obowiązkom przewodzenia Akademii. W swojej pracy najmilej wspomina obowiązek ogłaszania laureata literackiej Nagrody Nobla. Najmniej natomiast podobało mu się, że nie mógł zawsze mówić, co naprawdę myśli. Zdarzały się jednak wyjątki, kiedy sekretarz nie mógł powściągnąć języka. Niedawno wywołał burzę, gdy stwierdził w wywiadzie radiowym, że szwedzki naród jest niewykształcony. Opowiadał wówczas o kulisach wyborów noblisty. Członkowie Akademii tradycyjnie obdarzają kandydatów pseudonimami. Gdy dyskutowali o kandydaturze tegorocznego zwycięzcy Jeana-Marie Le Clezio, nazwali go Chateaubriandem. Sekretarz nie mógł się powstrzymać od złośliwości i stwierdził, że Szwedzi pomyślą zapewne, że chodzi o danie obiadowe. Innym razem krytycznie wyraził się o amerykańskiej literaturze. – Stany Zjednoczone są zbyt odizolowane i ignoranckie, by stanowić wyzwanie dla Europy i stać się centrum świata literackiego – powiedział, wzbudzając oburzenie po drugiej stronie oceanu.

Znane już jest nazwisko następcy Engdahla. Peter Englund obejmie stanowisko stałego sekretarza 1 czerwca 2009 roku. Nowy sekretarz jest historykiem i pisarzem oraz profesorem narratologii. Członkiem Akademii został sześć lat temu. Co ciekawe, zanim został naukowcem i profesorem, pracował w wywiadzie wojskowym.