Reklama
Rozwiń
Reklama

Bogusław Chrabota: Życie między krakowskim brukiem a nowohuckim asfaltem

Może gitara była kluczem do interpretacji poplątanych ścieżek naszej duchowości? Z pewnością, choć niewątpliwie długo po tym jak się urodziliśmy i dorastaliśmy w urojonym, komunistycznym raju, jakim był betonowy ul Nowej Huty.

Aktualizacja: 25.12.2018 06:19 Publikacja: 23.12.2018 23:01

Nowa Huta, 20 lipca 1973 r. III Zlot Młodych Przodowników Pracy, Nauki i Wyszkolenia Bojowego, manif

Nowa Huta, 20 lipca 1973 r. III Zlot Młodych Przodowników Pracy, Nauki i Wyszkolenia Bojowego, manifestacja przed pomnikiem Włodzimierza Lenina

Foto: AFP

Ten świat powoli zanika. Płowieje, jak słynny fresk na krakowskim Dworcu Głównym, który przedstawiał wizję socrealistycznego raju. Pamiętam, że nieraz stałem przed nim z zadartą głową i próbowałem porównać rysunki z rzeczywistością. Jakże było to trudne. Jakże zawsze jest to trudne, kiedy podejmuję próbę rekonstrukcji świata, w którym tak nieudolnie usiłowaliśmy z Tomkiem grać nasze szekspirowskie role.

Nie jedź, chłopcze, do Nowej Huty

Pozostało jeszcze 97% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Literatura
Pierwsza biografia Stanisława Tyma, czyli nie tylko Ryszard Ochódzki i „Miś"
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Literatura
Złota Era VHS: kiedy każdy film był wydarzeniem, a van Damme Bogiem
Literatura
Sokół wydaje powieść „Wesołych Świąt”. Debiut rapera
Literatura
Marek Krajewski: Historia opętań zaczęła się od „Egzorcysty”
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Literatura
Marek Krajewski: Historia pewnego demona. Zaczęło się od „Egzorcysty"
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama