Björn Wiman, szef działu kultury „Dagens Nyheter" uważa, że Tomas Tranströmer wypełnia misję literatury lepiej, niż większość poetów. Nie sądzi tez, by świat miał zastrzeżenia z powodu przyznania nagrody Szwedowi. - Co roku patrząc na twórczość pisarzy i poetów, których można brać pod uwagę w kontekście uhonorowania Noblem, zastanawiałem się, dlaczego nie przyznaje się nagrody Tranströmerowi. On przecież nad nimi góruje — powiedział.

– Tranströmer bez wątpienia zasługuje na nagrodę. Jego twórczość od początku jest wysokiej jakości  – ocenił w norweskim dzienniku „Aften Posten" Per Thomas Andersen, profesor Uniwersytetu w Oslo . – Inna sprawa, że zważywszy  liczbę ludności, osiem nagród dla szwedzkich autorów jest pewną przesadą – dodał.

- Decyzja jest zaskakująca, ponieważ wierzono powszechnie, ze nagroda dla Johnsona i Martinsona (który popełnił samobójstwo seppuku nożyczkami) wywołała tak wielkie miedzynarodowe poruszenie, i oskarżenia o protegowanie własnych twórców, że pozbawiła  skandynawskich pisarzy możliwości uhonorowaniatą najbardziej prestizową nagrodą świata - napisał Julkka Petäjä w fińskim dzienniku Helsingin Samomat, tytułując swój komentarz "Szwedzka Akademia strzela sobie w kark".