Naan pod nosem bin Ladena

„Pakistan Express" jest wydawnictwem przedziwnym, bo literacki reportaż zderza się w nim z... książką kucharską.

Publikacja: 09.12.2012 15:00

Naan pod nosem bin Ladena

Foto: ROL

Anna Mahjar-Barducci

Pakistan Express. Jak żyć i gotować w cieniu talibów

Sic!

Oto przez kilkanaście stron czytamy np. refleksyjną opowieść o Abbottabadzie – miejscowości, w której zabito bin Ladena, by nagle otrzymać przepis na kurczę w jogurcie i naan. Autorka wprowadza nas  na nielegalne alkoholowo-narkotyczne orgie, po czym informuje, jak zrobić chai z mlekiem i kardamonem. Brzmi to może dość osobliwie, ale efekt jest doskonały. Okazuje się bowiem Barducci tym typem reportera, który nawet pisząc o mieleniu mięsa, potrafi opowiedzieć jednocześnie o polityce, religii, kulturze, w dodatku od podszewki – umie zobaczyć ten świat oczami autochtonów. No i posmakować go.

Anna Mahjar-Barducci

Pakistan Express. Jak żyć i gotować w cieniu talibów

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Literatura
Kto wygra drugą turę wyborów: „Kandydat” Jakuba Żulczyka
Literatura
„James” zrobił karierę na świecie. W rzeczywistości zakatowaliby go na śmierć
Literatura
Silesius, czyli poetycka uczta we Wrocławiu. Gwiazdy to Ewa Lipska i Jacek Podsiadło
Literatura
Jakub Żulczyk z premierą „Kandydata”, Szczepan Twardoch z „Nullem”, czyli nie tylko new adult
Literatura
Epitafium dla CK Monarchii: „Niegdysiejsze śniegi” Gregora von Rezzoriego