Anna Mahjar-Barducci
Pakistan Express. Jak żyć i gotować w cieniu talibów
Sic!
Oto przez kilkanaście stron czytamy np. refleksyjną opowieść o Abbottabadzie – miejscowości, w której zabito bin Ladena, by nagle otrzymać przepis na kurczę w jogurcie i naan. Autorka wprowadza nas na nielegalne alkoholowo-narkotyczne orgie, po czym informuje, jak zrobić chai z mlekiem i kardamonem. Brzmi to może dość osobliwie, ale efekt jest doskonały. Okazuje się bowiem Barducci tym typem reportera, który nawet pisząc o mieleniu mięsa, potrafi opowiedzieć jednocześnie o polityce, religii, kulturze, w dodatku od podszewki – umie zobaczyć ten świat oczami autochtonów. No i posmakować go.