Reklama

Przyjdzie Mordor i nas zje, czyli tajna historia Słowian

Dzisiaj o godzinie 18 w krakowskiej Księgarni pod Globusem odbędzie się spotkanie z Ziemowitem Szczerkiem, autorem książki „Przyjdzie Mordor i nas zje, czyli tajna historia Słowian"

Publikacja: 29.05.2013 09:19

Przyjdzie Mordor i nas zje, czyli tajna historia Słowian

Foto: materiały prasowe

Debiutujący pisarz, dziennikarz, podróżnik opowiada historie "plecakowców", którzy wyjeżdżają na Wschód, by zaznać „hardkoru", szukać korzeni i leczyć kompleksy – „Zamiast benzedryny mieliśmy balsam Wigor. Zamiast wiejskiej Ameryki i Meksyku lat pięćdziesiątych – mieliśmy Ukrainę. Ale chodziło o to samo. Braliśmy plecaki i jechaliśmy w drogę".

Zobacz na Empik.rp.pl

Nieprzypadkowo na plakacie zapowiadającym spotkanie znalazła się sztuka mięsa, książka zawiera krwiste opisy i jest do bólu szczera. Autor szczegółowo opisuje krajobraz kraju przemian, w którym brud ulicy miesza się z błyskiem słońca na kopułach kościołów. Wytyka dziwactwa "turystów", za wszelką cenę szukających przygody i odmienności od tego co mają na co dzień.

– Przyjeżdżacie tutaj, bo w innych krajach się z was śmieją. I mają was za to, za co wy macie nas: za zacofane zadupie, z którego się można ponabijać. I wobec którego można poczuć wyższość – mówi do jednego z bohaterów spotkana na Ukrainie kobieta.

Być może ma trochę racji, ale mimo wszystko, "plecakowców" pcha chęć poznania, przygody, zmierzenia się z trudem odkrywania miejsc, do których nie każdy dojdzie. I co najważniejsze  - poznawania ludzi, najlepiej przy wspólnym piciu Wigoru.

Reklama
Reklama
Literatura
Tajemnica tajemnic współpracy Soni Dragi z Danem Brownem i „Kodu da Vinci" w Polsce
Literatura
Musk, padlinożercy i pariasi. Wykład noblowski Krasznahorkaia o nadziei i buncie
Literatura
„Męska rzecz", czyli książkowy hit nie tylko dla facetów i twardzieli
Literatura
Azja w polskich księgarniach: boom, stereotypy i „comfort books”
Literatura
Wojciech Gunia: „Im więcej racjonalności, tym głębszy cień”
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama