Prof. Simon: Niewątpliwie wcześniejsze dane były zaniżane

- Epidemia się rozwija, niewątpliwie te dane wcześniejsze były zaniżane i dostęp do testów był utrudniony - powiedział prof. Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego, komentując rekordową liczbę nowych zakażeń koronawirusem w Polsce.

Aktualizacja: 25.09.2020 21:49 Publikacja: 25.09.2020 15:53

Prof. Krzysztof Simon

Prof. Krzysztof Simon

Foto: fot. mat. pras.

qm

Liczba potwierdzonych wynikami badań przypadków koronawirusa w Polsce wzrosła do 84 396 - podało w piątek Ministerstwo Zdrowia, informując o 1587 nowych zakażeniach i śmierci 23 osób, u których stwierdzono SARS-CoV-2. Liczba ofiar epidemii w Polsce wynosi 2 392.

Dowiedz się więcej: Epidemia w Polsce: 1587 nowych zakażonych koronawirusem w piątek

1587 przypadków to największy dobowy przyrost liczby zakażonych od samego początku pandemii. Jest to też wzrost skokowy - w czwartek, gdy również zanotowano rekord, przypadków było 1136.

- Epidemia się rozwija, niewątpliwie te dane wcześniejsze były zaniżane i dostęp do testów był utrudniony - skomentował w rozmowie z Wirtualną Polską prof. Krzysztof Simon. 

- Rodacy wrócili z wakacji i zaczynają się koncentrować w mniejszych pomieszczeniach - mówił lekarz, zauważając, że udział w rozprzestrzenianiu się pandemii, nie tylko w Polsce, mają ruchy sprzeciwiające się obostrzeniom, w tym noszeniu masek. - Sabotują wszystkie zalecenia rządu, ale i po prostu zdroworozsądkowych ludzi - stwierdził.

- Nie sądzę, że jakikolwiek rząd w Polsce wprowadzi ponowny lockdown - zaznaczył prof. Simon, podkreślając, że surowe ograniczenia były konieczne wcześniej, na początku pandemii. Skrytykował też rząd, jego zdaniem wysyłający mylne komunikaty, w tym „mówienie, że wygraliśmy z epidemią, że jesteśmy prymusem w walce z koronawirusem”.

Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, zapowiedział w piątek, że „minister zdrowia zaproponuje nowe obostrzenia w strefach czerwonych i żółtych”. - Wkrótce pewnie się pojawią - dodał. Dopytywany stwierdził, że minister zdrowia poinformuje o takich nowych obostrzeniach w przyszłym tygodniu. 

Leki i terapie
Farmakoterapia dla chorych na otyłość. Problemem nierefundowane leki
Leki i terapie
Pfizer rezygnuje z leku na odchudzanie. Miał poważne skutki uboczne
Leki i terapie
Konsekwencje braku leków mogą być gorsze niż inwazja rosyjska
Leki i terapie
Produkcja leków krytycznych w Europie jest nierentowna. „W Chinach była dotowana”
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Leki i terapie
Trzeba zapewnić stabilność dostaw leków w kryzysie