Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 21.08.2020 15:32 Publikacja: 21.08.2020 15:21
Foto: AFP
43-letni Marco Carrara został przyjęty do szpitala Papieża Jana XXIII w Bergamo 31 marca, niedługo po tym, gdy na COVID-19 zmarł jego ojciec. Choć później przeniesiono go do innej placówki, musiał wrócić do pierwszej kliniki, gdyż jego stan zdrowia znacznie się pogorszył. 8 czerwca rozpoczął rehabilitację w Fundacji Piccinelli d Scanzorosciate, także w prowincji Bergamo.
Mimo że mężczyzna poczuł się lepiej, i powinien zostać wypisany ze szpitala, nie mógł wrócić do domu, gdyż kolejne testy na koronawirusa wciąż były pozytywne. Trafił na kwarantannę do mieszkania ojca, a z bliskimi spotykał się wychodząc na taras.
Zmiany zakładają poszerzenie listy refundacyjnej o szereg leków stosowanych w terapii onkologicznej i innych, w...
Pacjentki z wysokim ryzykiem nawrotu powinny mieć szansę na leczenie mniej toksycznymi metodami – mówi prof. dr...
Prezydent Stanów Zjednoczonych chce obniżyć ceny leków dla Amerykanów nawet o 90 proc. Zapowiada też sankcje wob...
Potrzebny jest jeden ośrodek, który skoordynowałby działania różnych ministerstw i instytucji.
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Chorobę otyłościową coraz częściej można dziś leczyć i leczy się farmakologicznie. Problem w tym, że wykorzystyw...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas