Od grudnia trwa w Hollywood bankietowy sezon. Kolejne stowarzyszenia krytyków, miłośników kina, gildie aktorów, scenarzystów, reżyserów ogłaszają nominacje do swoich nagród i wręczają je podczas wystawnych przyjęć. Filmy, które zbiorą najwięcej laurów, są faworytami walki o Oscary.
W tym przedoscarowym korowodzie gal najbardziej prestiżowy jest wieczór rozdania Złotych Globów. Nagrody Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej przyznawane są nieprzerwanie od 1944 roku, choć w zeszłym roku przeszły poważny kryzys. W wyniku strajku scenarzystów organizatorzy byli zmuszeni odwołać uroczystość i ogłosić listę zwycięzców podczas skromnej konferencji prasowej. Jednak tym razem wszystko odbędzie się zgodnie z ponadsześćdziesięcioletnią tradycją – z pompą i udziałem gwiazd.
W kategorii filmów dramatycznych faworytami są: „Frost/Nixon” Rona Howarda (w polskich kinach od 20 lutego) z udziałem Michaela Sheena i Franka Langelli oraz „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona” Davida Finchera (od 6 lutego), w którym główne role zagrali Brad Pitt i Cate Blanchett. Oba obrazy zdobyły nominacje w pięciu kategoriach, m.in. najlepszy film, reżyseria, scenariusz.
Rywalizują z nimi: „Slumdog. Milioner z ulicy” Danny’ego Boyle’a (od 27 lutego), „Zaklinacz słów” Stephena Daldry’ego (od 23 marca) i „Droga do szczęścia” Sama Mendesa (od 30 stycznia), w której po raz pierwszy od czasów „Titanica” Kate Winslet i Leonardo DiCaprio wystąpili razem. Te filmy zgromadziły po cztery nominacje. Pięć ma na koncie „Wątpliwość” Johna Patricka Shanleya (od 20 lutego). Ale opowieść o konflikcie zakonnicy (Meryl Streep – na zdjęciu z lewej) i księdza (Philip Seymour Hoffman) liczy się przede wszystkim w kategoriach aktorskich.
O Złote Globy – w przeciwieństwie do Oscarów – osobno rywalizują dramaty oraz musicale i komedie. Tu szansę na zwycięstwo mają filmy, które w większości mogliśmy już oglądać na naszych ekranach. „Tajne przez poufne” braci Coen powalczy o zwycięstwo z „Mamma Mia!” Phyllidy Lloyd, „Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj” Martina McDonagha, „Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia” Mike’a Leigha oraz „Vicky, Cristina, Barcelona” Woody’ego Allena (w Polsce od 17 kwietnia, jedną głównych ról gra Penelope Cruz – na zdjęciu).