Bobry, dziki i kormorany, czyli plagi Świnoujścia

Problemy kurortu. Powalone przez bobry drzewa, dziki na promenadzie, zniszczona przez kormorany wyspa

Publikacja: 28.04.2011 21:17

Wypoczynek na świnoujskiej plaży zakłócają czasem truchtające po wydmach dziki

Wypoczynek na świnoujskiej plaży zakłócają czasem truchtające po wydmach dziki

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski Dariusz Gorajski

Na wiosnę w nadmorskim Świnoujściu uaktywniły się bobry.

– Liczba zniszczonych drzew idzie w dziesiątki, nie wiem, jak z tym walczyć, bo bobry są chronione – rozkłada ręce Roman Giziński, ogrodnik miejski.

Straty są najbardziej widoczne w peryferyjnych dzielnicach, sąsiadujących z podmokłymi łąkami – Przytorzu, Karsiborze, Ognicy – oraz na zalesionych terenach nad brzegami Świny.

– Bobry najchętniej zabierają się do topól, wierzb i brzóz, które mają miękkie drewno, ale ostatnio podcięły też dwa potężne dęby o pniach dwumetrowej średnicy – mówi Giziński.

Skąd ta nagła aktywność gryzoni? – Wczesną wiosną są bardzo głodne – wyjaśnia biolog Renata Zakrzewska. – Z zimowych zapasów nic już nie zostało, a soczystych i zielonych roślin, które są podstawą ich menu, jeszcze nie ma. Ścinają więc drzewa, szukając zastępczego pożywienia, ostrzą także w ten sposób zęby. Niebawem problem sam się rozwiąże.

Mieszkańcy Świnoujścia i turyści już kilkakrotnie się przekonali, że z przyrodą trzeba się liczyć. Kilka lat temu w pobliżu miasta zamieszkały kormorany. Toksyczne i żrące odchody tysięcy ptaków gnieżdżących się na wyspie Mielino obróciły ją w perzynę, po drzewach zostały tylko sterczące kikuty.

– Kolonię lęgową szacuję na 1000 – 1200 gniazd, populacja może wynosić obecnie nawet 7 tys. ptaków – ocenia przyrodnik Marek Dylawerski, który współpracuje z Ogólnopolskim Towarzystwem Ochrony Ptaków.

Rybacy twierdzą, że żerując na wodach Zalewu Szczecińskiego i Zatoki Pomorskiej, kormorany wywołały spustoszenie w ławicach ryb. Narzekają też właściciele stawów rybnych.

– Chyba nikt jeszcze nie pokusił się o bilans, ale straty na pewno są duże. Równowaga w ekosystemie została zachwiana, coś trzeba z tym zrobić – mówi Bogdan Waniewski, prezes Stowarzyszenia Armatorów Rybackich.

Problem z plagą kormoranów próbowano rozwiązać kilkakrotnie. W 2006 r. prezydent Świnoujścia wystąpił do wojewody o zgodę na odstrzał 2 tys. ptaków, ale jej nie dostał. Nie było dowodów, że przetrzebiły ryby w Bałtyku, a poza tym są chronione.

– Trzeba się zastanowić, czy większą szkodę w zasobach ryb powodują kormorany czy rabunkowa działalność rybacka – broni ptaków Dylawerski.

W pakiecie świnoujskich "atrakcji" oprócz bobrów i kormoranów jest także możliwość spotkania rodziny dzików na promenadzie. Polubiły najczęściej uczęszczany przez turystów szlak, chętnie odwiedzają park Zdrojowy, kompostowniki na działkach, osiedlowe kontenery ze śmieciami, truchtają także po wydmach czy w pobliżu przeprawy promowej. Łatwość w znalezieniu pożywienia kusi do wyjścia z lasu nie tylko polskie dzikie świnie, do  Świnoujścia migrują także te z sąsiednich Niemiec.

Walka z dzikami trwa od lat. Nie pomogły granulat wywołujący niestrawność, wywózka do puszczy ani preparat zapachowy wywołujący niepokój. Pierwsze efekty przyniósł dopiero w 2008 r. odstrzał kilkunastu sztuk przez miejscowe koło łowieckie.

– Jesteśmy piękną, zieloną wyspą, ale sąsiedztwo dzikich zwierząt bywa czasami uciążliwe – przyznaje Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia. – Po części to także wina turystów, którzy traktują dziki jak maskotki i je dokarmiają.

Na wiosnę w nadmorskim Świnoujściu uaktywniły się bobry.

– Liczba zniszczonych drzew idzie w dziesiątki, nie wiem, jak z tym walczyć, bo bobry są chronione – rozkłada ręce Roman Giziński, ogrodnik miejski.

Pozostało 93% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"