Jest znany jako twórca plakatów kulturalnych oraz społeczno-politycznych.Wyróżnia je synteza i precyzja. Rambow zdobywał za nie nagrody na wszystkich prestiżowych przeglądach, m.in. Biennale w Brnie, Lahti, Chaumont, Triennale w Toyamie i na Międzynarodowym Biennale Plakatu w Warszawie. Był wykładowcą w Kassel i Karlsruhe. Obecnie mieszka w Güstrow, gdzie prowadzi własną galerię.
Na wystawę w Warszawie sam wybrał prace ze wszystkich etapów twórczości, opatrując je komentarzem. Do zaaranżowania przestrzeni wystawienniczej zaprosił Stasysa Eidrigeviciusa.
Plakaty kolorowe i czarno-białe otaczają wchodzącego do galerii ze wszystkich stron. Szczególną rolę na tej wystawie artysta przyznaje czarno-białej serii dla Teatru w Wiesbaden z lat 1998/2000.
– Dyrektor teatru – wyjaśnia – poprosił mnie, bym stworzył przykuwające uwagę plakaty do spektakli operowych, teatralnych i baletowych. Nie powinno znaleźć się na nich nic, oprócz tytułów dzieł i nazwy teatru. Zaprojektowałem 30 prac – w czerni, bieli i szarościach. Są czymś odmiennym od otaczających je kolorowych reklam.
Mimo oszczędnej palety seria zaskakuje bogactwem pomysłów i ekspresją formy. Znakomity jest np. plakat do „Ostatniej taśmy Krappa” Becketta, w którym tytuł układa się w biały znak nieskończoności na czarnym tle. Poszukiwania całej serii podsumowuje plakat z napisem „Rambow back to black” stworzony na prezentację w Tokio.