Reklama

Faworyci nie wyłonili się z peletonu pianistów

Chińską falą pianistów zakończył się pierwszy etap Konkursu Chopinowskiego. Ale gra toczy się dalej i może być coraz ciekawsza.

Aktualizacja: 07.10.2015 18:55 Publikacja: 07.10.2015 18:37

Faworyci nie wyłonili się z peletonu pianistów

Foto: materiały prasowe

Ostatnie środowe przesłuchanie niemal całkowicie zdominowali pianiści z Chin. Po wysłuchaniu zaś wszystkich 78 uczestników wiemy już nieco więcej, ale wciąż za mało, by dogłębniej oceniać przebieg rywalizacji. Tegoroczny Konkurs Chopinowski osiągnął na razie wysoki średni poziom.

Używając terminologii kolarskiej, można by powiedzieć, że uplasowała się grupka nadająca ton, a za nią podąża peleton. A publiczność na razie nie znalazła swojego faworyta.

Dobrze finiszowali dwaj Polacy, dystansując swoich wcześniej występujących kolegów. 27-letni Michał Szymanowski zaprezentował dojrzałą, wyważoną pianistykę oraz stylistycznie dopracowane interpretacje. Zupełnie inny jest 20-letni Andrzej Wierciński – bardziej dynamiczny, niebojący się odczytać Chopina po swojemu. Zapowiada się na pianistę dużej klasy.

Tegoroczny konkurs jest jednak ciekawy, gdyż czołówka, która zaczęła się wyłaniać, jest zróżnicowana. Z azjatyckiego tłumu, który stawił się w Warszawie, wyłoniło się zaledwie kilka indywidualności: Zhi Chao Julian Jia z Chin czy Seong Jin Cho z Korei.

Natomiast objawiły się talenty dość nieoczekiwane: Charles Richard-Hamelin z Kanady, Alexia Mouza z Grecji, Aljoša Jurinić z Chorwacji, Georgijs Osokins z Łotwy. I jest ponadto ciekawy, zaledwie 18-letni, Eric Lu z USA.

Reklama
Reklama
Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama