Reklama

Gwiazdy architektury

„Made in Europe" we Wrocławiu opowiada o wielkich twórcach i najpiękniejszych budynkach.

Publikacja: 24.01.2016 17:05

Wrocławskie Muzeum Architektury prezentuje 3 tys. zgłoszonych projektów, 150 przestrzennych modeli i 25 lat Nagrody Miesa van der Rohe. To jedno z pierwszych wydarzeń z kalendarza Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

W ubiegłym roku Nagrodę Miesa van der Rohe otrzymał gamach Filharmonii w Szczecinie. Jego bryła z nieregularnych ostrosłupów, przypominająca gigantyczną abstrakcyjną rzeźbę, ma walory artystyczne, ale i historyczny kontekst, bo inspiracją dla architektów (Fabricio Barozzi, Alberto Veiga) były wieże neogotyckich kościołów i wielospadowe dachy w Szczecinie. Wewnątrz budynek ma wspaniały hol wysokości trzech kondygnacji i sale koncertowe o znakomitej akustyce.

– Jeśli chcemy dogłębnie porozmawiać o architekturze, to projekty na wystawie są najlepszym punktem odniesienia – przekonuje Zbigniew Maćków, architekt i kurator ESK 2016 ds. architektury.

– Historia architektury to związek czasu, ewolucji i dyskusji – dodaje kurator wystawy Ivan Blasi z Fundació Mies van der Rohe. – Pokazana przez nas linia czasu przedstawia osiągnięcia architektury, wpływ sytuacji ekonomicznej czy osiągnięć technologicznych na jej rozwój.

Obok najlepszych prac zgłoszonych do tej nagrody możemy tu sobie przypomnieć laureatów innego prestiżowego wyróżnienia: Nagrody Pritzkera, uczestników Biennale Architektury w Wenecji i głośne realizacje architektoniczne. Pozwala się to przyjrzeć zmieniającym się tendencjom i nurtom.

Reklama
Reklama

Niemiec Mies van der Rohe był prekursorem nowoczesnej architektury, „ojcem duchowym" minimalizmu. Stworzył m.in. niemiecki pawilon na światowej wystawie w Barcelonie w 1929 r. Nagrodę nosząca jego imię zaczęto wręczać od 1988 r. Przyznaje się ją co dwa lata. Laureat otrzymuje 60 tys. euro i statuetkę przedstawiającą zaprojektowany przez Miesa van der Rohe budynek pawilonu.

Wśród laureatów są największe sławy światowej architektury. Norman Foster został nagrodzony w 1990 r. za terminal portu lotniczego London- -Stansted, który formą przypomina łabędzia w locie. A w 2005 r. zaprojektowany przez niego londyński wieżowiec towarzystwa reasekuracyjnego Swiss Re znalazł się wśród finalistów. Dziś jest tak samo rozpoznawalnym symbolem Londynu jak Tower Bridge czy Big Ben.

Szwajcarski architekt Peter Zumthor zwyciężył w 1998 r. budynkiem Centrum Sztuki w Bregencji (Austria) o minimalistyczno-geometrycznej formie sześcianu. Zaha Hadid została nagrodzona w 2003 r. za dekonstruktywistyczny kompleks parkingu i dworca tramwajowego w Strasburgu, a Rem Koolhaas (2005) za nowoczesną Ambasadę Holandii w Berlinie. Brytyjski architekt David Chipperfield został laureatem za odbudowę Neues Museum w Berlinie (2001), w której finezyjnie połączył współczesność z ocalałymi fragmentami.

Wystawę, którą można oglądać do 13 marca, uzupełnia 16 filmów zrealizowanych w różnych miastach Europy. Gwiazdy architektury mówią w nich, co rozumieją przez europejską tożsamość. Ciekawe, że mniej skupiają się na cechach uniwersalnych, a bardziej podkreślają kontekst miejsca, w którym tworzą projekty.

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama