Do wybuchu wojny w Ukrainie Anna Netrebko była ulubienicą amerykańskiej publiczności. Każdego sezonu nie tylko występowała w Metropolitan Opera w Nowym Jorku, ale to dla niej tak układano repertuar, by mogła prezentować się w najbardziej efektownych rolach. Nikomu nie przeszkadzało, że była także pupilką Władimira Putina i finansowo wsparła rosyjskich separatystów w Ukrainie.
Po agresji Rosji na Ukrainę początkowo nie zajęła żadnego stanowiska. Przymuszana przez opinię społeczną i dyrektorów teatrów najpierw wydala ogólnikowe oświadczenie, a potem kolejne, w którym potępiła każdą wojnę. Dyrektor Metropolitan, Peter Gelb uznał to za niewystarczającą deklarację i odwołał w trybie natychmiastowym wszystkie jej występy na tej scenie. Nie znalazł dla niej również miejsca w spektaklach planowanych na kolejne sezony.