Nieregularna konstrukcja ze stali, betonu i tworzyw sztucznych o miękkich kształtach bywa porównywana również do chmury lub wzgórza pokrytego śniegiem (nawiązuje do ośnieżonego szczytu Fuji). Obiekt z założenia nie ma klimatyzacji. Akrylowe drzwi i okna będą zamykane tylko w najzimniejsze dni, a mimo to temperatura wnętrza pozostanie stabilna. Podczas deszczu goście nie zmokną, chociaż będą słyszeli dźwięk kropli uderzających o ściany. Łagodne oświetlenie ma naśladować zmiany pór dnia i nie ściągać chmary owadów. W pochmurne dni mgła będzie przenikać do wnętrza. W dni pogodne z okien widać Fuji, najwyższy japoński szczyt, w całej okazałości.

Obiekt ma około 730 mkw. powierzchni i 7 m wysokości. Jego nazwa pochodzi od tradycyjnego makaronowego dania – hoto, które zamierza serwować restauracja.

Minimalistyczne i oryginalne dzieło Takeshi Hosaka (projektanta niekonwencjonalnych domów mieszkalnych, np. miniaturowego Love House &Moon – z dachem otwartym na niebo) jedni przyjmują z entuzjazmem, doceniając harmonijne połączenie sztuki i natury. Inni uważają za kiczowate i klaustrofobiczne.

[i]Na podstawie magazynu „Icon”[/i]