Trwa Triduum Paschalne tradycyjnie organizowane co roku przez Filharmonię im. Romualda Traugutta w kościele środowisk twórczych (pl. Teatralny 18). W piątek o godz. 19 Liturgii Męki Pańskiej towarzyszyć będzie śpiew Scholi Gregoriańskiej. Ten zespół kierowany przez Piotra Maculewicza nawiązuje do średniowiecznych tradycji wokalnych chorału gregoriańskiego. Triduum zakończy się w sobotę Wigilią Paschalną (także o godz. 19), podczas której zaśpiewa zespół Bennonitae Cantantes. Działa on od 200o roku przy warszawskim kościele św. Benona, świątyni, przy której w 1787 roku św. Klemens założył pierwszy poza Włochami klasztor redemptorystów (zwano ich potem benonitami).
Refleksyjny charakter ma też piątkowy, ostatni koncert Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena (Filharmonia Narodowa, godz. 19.30). Głównym punktem programu będzie jedna z najbardziej znanych kompozycji żałobnych w dziejach muzyki – „Niemieckie Requiem” Johannesa Brahmsa. Poprzedzi je „Cantus in memoriam Benjamin Britten” Arvo Pärta. Słynny Estończyk poświęcił to dzieło pamięci jednego z największych kompozytorów brytyjskich, który wywarł duży wpływ na twórczość Pärta.
Festiwalowy koncert przygotowuje stały gość tej imprezy dyrygent Rolf Beck, który po raz kolejny przyjedzie do Warszawy ze swym chórem ? Bamberger Symphoniker, który założył w 1983 roku. To znakomity zespół wokalny, co jest o tyle istotne, że w „Niemieckim Requiem” Brahmsa chór odgrywa szczególnie ważną rolę.
Bardzo ciekawy jest też dobór solistów ostatniego koncertu Festiwalu Beethovenowskiego. Będziemy mieli okazję posłuchać dwojga utalentowanych śpiewaków niemieckich.
Baryton Markus Eiche od kilku lat robi interesującą karierę w Europie, występował już m.in. na Festiwalu Wagnerowskim w Bayreuth, w tym sezonie można go zaś oglądać w kilku przedstawieniach wiedeńskiej Staatsoper.