Jeszcze nie zakończył się Rok Polski w Izraelu, a Instytut Adama Mickiewicza już finalizuje prace nad kolejną prezentacją naszej kultury za granicą. – Przedsięwzięcie izraelskie jest pod wieloma względami wzorcowe – mówi szef instytutu Paweł Potoroczyn. – Promowaliśmy nową generację twórców, a wiele imprez zapoczątkowało współpracę między instytucjami obu krajów.
[wyimek]Sezon Polski rozpocznie się już w marcu wystawą w Tate Britain w Londynie[/wyimek]
Dyrektor Potoroczyn ma nadzieję, że to samo będzie można powiedzieć za półtora roku, gdy zakończy się Sezon Polski w Wielkiej Brytanii. Oficjalnie rozpocznie się w maju, faktycznie zaś – w połowie marca wystawą w Tate Britain w Londynie pokazującą związki między brytyjskim symbolizmem i polskim modernizmem.
W planach na kolejne miesiące jest min. ekspozycja przypominająca dorobek osiadłego po II wojnie w Anglii Feliksa Topolskiego, a przede wszystkim bogata prezentacja współczesnej sztuki w najlepszych galeriach Londynu i innych miast. Pokażemy naszą czołówkę: Pawła Althamera, Mirosława Bałkę, Roberta Kuśmirowskiego czy mieszkającą w Londynie Gośkę Macugę, która w ub. roku była nominowana do prestiżowej nagrody Turnera.
Teatr Biuro Podróży pojedzie w sierpniu z dwoma własnymi przedstawieniami („Carmen funebre” i „Świniopolis”), a z National Theatre przygotuje wspólną premierę szekspirowską. W londyńskiej sali Barbican Grzegorz Jarzyna pokaże „4.48 Psychosis” Sary Kane, a na festiwalu w Edynburgu swój kolejny spektakl z TR Warszawa, „2007: Macbeth”.