Przypomnieć o tradycjach wielokulturowości

Pomysł utworzenia w Kielcach Muzeum Dialogu Kultur uważam za doskonały - ks. Adam Boniecki, publicysta, były redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego"

Aktualizacja: 07.09.2012 21:42 Publikacja: 07.09.2012 21:26

Kamienica Pod Trzema Herbami, siedziba Muzeum Dialogu Kultur w Kielcach w 1960 roku...

Kamienica Pod Trzema Herbami, siedziba Muzeum Dialogu Kultur w Kielcach w 1960 roku...

Foto: materiały prasowe

I to nie ze względu na historię tego miasta. Ucieszyłem się raczej, że taka placówka nie powstaje w Warszawie, Krakowie czy innym dużym mieście, ale właśnie nieco na uboczu. Istotne, że w Polsce coraz więcej inicjatyw powoływanych jest lokalnie. Taka instytucja mogłaby działać w każdym mieście, a Kielce mają swoją przeszłość, która pozwoli jej wybrzmieć w bardziej wyrazisty sposób niż we Włocławku czy Płocku. Oczywiście wszyscy się spodziewają, że program będzie nastawiony na stosunki polsko-żydowskie, ale mam nadzieję, że ta instytucja w ogóle pomoże wyzbyć się nam swoistego kulturowego egocentryzmu. Polska powojenna jest narodowościowo bardzo jednolita, odzwyczailiśmy się od sąsiadów mówiących w innych językach, gotujących inne potrawy, obchodzących święta w innych terminach niż my.

A przecież niedługo będziemy musieli się zmierzyć z tymi ludźmi. Na razie jesteśmy tranzytem dla obywateli uciekających ze swoich biednych państw w poszukiwaniu godnego życia. To lepsze życie na razie znajdują na tradycyjnie pojmowanym zachodzie Europy. Ale to się zmieni. My też stajemy się dla nich atrakcyjni, niedługo emigranci o inaczej brzmiących nazwiskach staną się naszymi sąsiadami. Muzeum Dialogu Kultur może pomóc przypomnieć o tradycjach wielokulturowości, jakimi może pochwalić się Rzeczpospolita, i jednocześnie przygotować nas na to, co nadejdzie.

Pojawia się problem, jak wyważyć program między perspektywą historyczną a reagowaniem na bieżące wydarzenia. Jestem zdania, że jednak muzeum powinno głównie zająć się historią, w tym w pełni ukazać tradycje Rzeczypospolitej. Poznanie świata wielokulturowego z przeszłości to świetny wstęp do tego, co dzieje się współcześnie.

Zajmowanie się aktualnymi problemami grozi osunięciem się w publicystykę, dydaktykę, choć nie mam wątpliwości, że życie samo wymusi wystawy, dyskusje związane z bieżącym nurtem wydarzeń.

Mieszkałem jakiś czas w Paryżu, jeden z tamtejszych proboszczów opowiadał mi, że ma w parafii wiernych 15 narodowości. To cudowne. Ale stawiał też pytanie, na ile zasymilować ich do naszej kultury, a na ile dopuszczać do takiej sytuacji, w której będąc wierni swojej kulturze, komplikują nasze europejskie spokojne życie. Jesteśmy świadkami coraz częstszego ogłaszania klęski idei wielokulturowości w Europie, co moim zdaniem nie jest prawdą. Muzeum mogłoby wziąć udział w takiej szerokiej dyskusji, wskazując korzenie, tradycje dialogu. My w Polsce nie zaczynamy od zera, wystarczy porozmawiać z ludźmi, którzy mieszkali przed wojną np. we Lwowie.

Oczywiście, w takim muzeum powinna znaleźć się część ekspozycji poświęcona dialogowi religii. To jeden z najtrudniejszych punktów, styk, na którym najłatwiej rozpalają się ogniska nienawiści, sporów, fanatyzmów. Ta tematyka jest w środku problemu dialogu kultur. Choć przestrzegam przed straszeniem widzów.

not. jt

I to nie ze względu na historię tego miasta. Ucieszyłem się raczej, że taka placówka nie powstaje w Warszawie, Krakowie czy innym dużym mieście, ale właśnie nieco na uboczu. Istotne, że w Polsce coraz więcej inicjatyw powoływanych jest lokalnie. Taka instytucja mogłaby działać w każdym mieście, a Kielce mają swoją przeszłość, która pozwoli jej wybrzmieć w bardziej wyrazisty sposób niż we Włocławku czy Płocku. Oczywiście wszyscy się spodziewają, że program będzie nastawiony na stosunki polsko-żydowskie, ale mam nadzieję, że ta instytucja w ogóle pomoże wyzbyć się nam swoistego kulturowego egocentryzmu. Polska powojenna jest narodowościowo bardzo jednolita, odzwyczailiśmy się od sąsiadów mówiących w innych językach, gotujących inne potrawy, obchodzących święta w innych terminach niż my.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"