Ostatnie dzieła tyczące się miejsc osobliwych powstały przed ponad stu laty i nikt od tamtych czasów w krainy cudowne się nie zapuszczał. Atoli ja, drogi czytelniku, przedstawiam ci szlaki zapomniane, a drzewiej licznie uczęszczane. Sama wprawdzie nic z rzeczy tutaj opisanych na oczy nie widziałam, ale korzystam z dzieł mężów wielce zacnych, przeto o prawdziwości ich słów wątpić nie można.