Na razie przyczyna ich zgonu nie jest znana. Wykaże to poniedziałkowa sekcja zwłok. Z nieoficjalnych informacji wynika, że do śmierci mężczyzn mogły doprowadzić zażyte przez nich substancje psychoaktywne.
Ciała znaleziono dziś po południu. Straż Pożarna informację o zdarzeniu otrzymała w z Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
- Po dotarciu na miejsce strażacy nie stwierdzili pożaru, a mierniki składu powietrza nie wykryły niebezpiecznych gazów, takich jak np. tlenek węgla. Sprawa została przekazana policji – mówił Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.
Okazało się, że czterech mężczyzn (w tym dwóch braci) spotkało się na imprezie. Żona jednego z nich przez długi czas nie mogła się do niego dodzwonić, dlatego sama postanowiła sprawdzić, co dzieje.
Na miejscu zastała mężczyzn w pozycji siedzącej. Trzech z nich już nie żyło, tylko jeden dawał oznaki życia. Kobieta wezwała pogotowie i odpowiednie służby. Czwarty z mężczyzn w stanie ciężkim trafił do szpitala.