Alternatywą dla „Jednego pasa, jednej drogi”, sztandarowego projektu Xi Jinpinga rozbudowy infrastruktury w biedniejszych krajach, ma być system finansowania ekologicznych inwestycji w źródła energii odnawialnej czy rozwój kolei. Projekt przedstawiony na szczycie G7 mógłby zostać nazwany „miniplanem Marshalla”, gdyby nie to, że pozostaje w odczuciu organizacji pozarządowych zestawem ogólnych idei bez źródeł finansowania.
Ale mimo to Emmanuel Macron i Angela Merkel zgodzili się poprzeć tę ideę tylko pod warunkiem, że nie będzie wymierzona przeciw Chinom, lecz jedynie zostanie zaprezentowana jako „wsparcie dla rozwoju świata”. Podobne stanowisko zajął premier Włoch Mario Draghi. Na bezwzględne wsparcie krucjaty przeciw chińskiemu autorytaryzmowi Joe Biden mógł liczyć tylko ze strony premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona.