Działacze Młodzieży Wszechpolskiej wysypali tonę gruzu przed izraelską placówką dyplomatyczną. „Żeby była jasność: środowiskom żydowskim nie należy się nawet cegiełka. Ale niech będzie, niech znają łaskę pana, postanowiliśmy wyrzucić pod Ambasadą Izraela całą tonę gruzu, w końcu z naszego kraju po wojnie został praktycznie jedynie gruz" – oświadczyli na Twitterze nacjonaliści. „Oto wasze mienie!" – dodali.

Zarząd Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie potępił antysemicką akcję. W liście podpisanym przez zarząd gminy w Warszawie: Lesława Piszewskiego, Annę Bakułę-Wasilewską, Annę Dodziuk van Kooten, Elżbietę Magenheim oraz Grażynę Majer, czytamy m.in., że to „pierwsze, realne i niepokojące skutki prac nad nową ustawą blokującą roszczenia o mienie pozostałe po wymordowanych polskich Żydach". „Oczekujemy stanowczej reakcji prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz przedstawicieli polskiego rządu i potępienia działań urągających pamięci milionów Żydów – polskich obywateli, którzy zginęli w czasie drugiej wojny światowej. (...) Liczymy, że państwowe organa – policja i prokuratura – dołożą wszelkich starań, aby wyjaśnić okoliczności wysypania gruzu (...) i surowo ukarzą organizatorów i wykonawców tej haniebnej akcji" – napisano.

Przypomnijmy, że 24 czerwca Sejm przyjął nowelizację kodeksu postępowania administracyjnego. Zakłada ona, że po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie wszczęcie postępowania w celu jej zakwestionowania, np. w sprawie odebranego przed laty mienia. To spotkało się z ostrą reakcją Izraela.

Prof. Paweł Śpiewak, były dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego, pytany przez „Rz", czy spór wokół ustawy może spowodować wzrost nastrojów antysemickich, odpowiedział: – Antysemityzm części prawicy i środowisk neonazistowskich czeka na okazję, aby takie postawy szerzyć. Będą mieli zatem kolejny pretekst (rozmowa w poniedziałkowym wydaniu „Rz").

To nie koniec protestów wobec akcji nacjonalistów. „Prosimy Was nie niszczyć nadziei na lepsze jutro. Co będzie dzisiaj zniszczone, będzie ciężko odbudować" – zaapelowali przedstawiciele Towarzystwa Przyjaźni Izrael – Polska Zvi Henryk Kelner oraz Ilona Cousin. „Zwracamy się do przywódców obu państw o chwilę przemyślenia, o chwilę wzajemnego zrozumienia. Nie podejmować jednostronnych ciężkich decyzji bez wczesnego dialogu".