Stanisław Łyżwiński od początku rozprawy w Tomaszowie Mazowieckim czuł się bardzo źle. Skarżył się na ból kręgosłupa i nogi. Twierdził, że wziął środki przeciwbólowe, ale nie może uczestniczyć w procesie. Jego stan był na tyle zły, że sędzia wezwała karetkę, która pod eskortą policji zabrała Łyżwińskiego do szpitala.
Stanisław Łyżwiński przebywa w areszcie od sierpnia 2007 roku.
[srodtytul]Proces o przywłaszczenie pieniędzy[/srodtytul]
O przywłaszczenie pieniędzy Samoobrony oskarżeni są Stanisław Łyżwiński, Aneta Krawczyk oraz były poseł partii Waldemar B. Dodatkowo Łyżwiński oskarżony jest o przywłaszczenie funduszy z Kancelarii Sejmu.
Wszystkim grozi do ośmiu lat więzienia. Żaden z nich Aneta Krawczyk twierdzi, że zebrane pieniądze oddawała posłom Łyżwińskiemu i Waldemarowi B.