Sprawa dotyczy rzekomej łapówki, którą B. miał wręczyć sędziemu piłkarskiemu.

W czasie prezesury B., od 2004 r. klub przebył drogę z III ligi do ekstraklasy. Sprawa dotyczy sezonu 2004/05.

- Po złożeniu wyjaśnień Damian B. został zwolniony do domu. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 10 tys. zł - powiedział prokurator Jerzy Kasiura z prowadzącej śledztwo Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu.

Oprócz B. zatrzymano też innego działacza Polonii - Wacława K. Wobec niego również zastosowano podobne poręczenie. Obaj usłyszeli zarzuty korupcyjne.