Kartki świąteczne od ambasady bez Bożego Narodzenia

Ambasada w Londynie wysyła kartki bez motywów Bożego Narodzenia

Publikacja: 23.12.2010 20:30

Kartki świąteczne od ambasady bez Bożego Narodzenia

Foto: ROL

Łyżwiarka w stroju rodem z cepelii, zaglądający jej pod suknię panowie i parę ludowych motywów – to nie ulotka promująca występy zespołu Mazowsze, ale kartka świąteczna rozsyłana przez polską ambasadę w Londynie.

Nie ma na niej symboli związanych ze świętami Bożego Narodzenia ani religijnych, ani choinek, bombek czy bałwanków. Z treści kartki również nie dowiemy się, z okazji jakich świąt została wysłana. "Wishing you all the best" (Życzymy wszystkiego najlepszego) – czytamy na drugiej stronie życzenia, pod którymi podpisała się polska ambasador w Londynie Barbara Tuge-Erecińska.

Część odbiorców, którzy taką kartkę z ambasady otrzymali, nie ukrywa oburzenia. "Miałem nadzieję, że kto jak kto, ale Polska jeszcze nie wstydzi się świąt" – napisał w e-mailu do "Rz" czytelnik, który dostał kartkę.

Ambasada wyjaśnia, że to tylko jedna z wielu kartek, które zostały wysłane.

– Były też takie, które miały motywy religijne, i kartki z motywami świeckimi związanymi ze świętami i Nowym Rokiem – tłumaczy "Rz" Robert Szaniawski, rzecznik polskiej ambasady w Londynie. – Na pewno nie jest tak, że wstydzimy się świąt.

Przekonuje, że placówka wysyła takie "neutralne" kartki, by nie urazić osób, które nie obchodzą świąt: – W dyplomacji już tak jest, że wysyła się też np. życzenia do przedstawicieli państw muzułmańskich.

– Widać, że w ambasadzie mają mnie za muzułmanina – śmieje się mieszkający w Londynie rysownik Andrzej Krauze, który kartkę otrzymał. – Nie rozumiem, skąd się bierze to przekonanie, że ludzie innego wyznania poczują się urażeni, kiedy dostaną życzenia z motywami świątecznymi.

Opowiada, że ma znajomych muzułmanów, którzy dziwią się, dlaczego chrześcijanie wstydzą się swoich świąt. – Wiele razy mi mówili, że oni nie mają nic przeciwko temu, jeśli przy okazji świąt pojawiają się gdzieś religijne akcenty – mówi Krauze.

– To jest głupota i terror politycznej poprawności, z którym mamy do czynienia na zachodzie Europy – uważa prof. Andrzej Szpociński, socjolog z Collegium Civitas. – Niestety, to zjawisko zaczyna przenikać do Polski, gdzie coraz częściej motywy religijne zastępuje się przy każdej okazji świeckimi. Skoro więc wstydzimy się nawet używać nazwy Boże Narodzenie, to po co w ogóle je obchodzić i wysyłać z tej okazji komuś kartki?

Łyżwiarka w stroju rodem z cepelii, zaglądający jej pod suknię panowie i parę ludowych motywów – to nie ulotka promująca występy zespołu Mazowsze, ale kartka świąteczna rozsyłana przez polską ambasadę w Londynie.

Nie ma na niej symboli związanych ze świętami Bożego Narodzenia ani religijnych, ani choinek, bombek czy bałwanków. Z treści kartki również nie dowiemy się, z okazji jakich świąt została wysłana. "Wishing you all the best" (Życzymy wszystkiego najlepszego) – czytamy na drugiej stronie życzenia, pod którymi podpisała się polska ambasador w Londynie Barbara Tuge-Erecińska.

Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy