– Muszę się z państwem pożegnać. Nie wiem na jak długo, na tydzień, miesiąc, rok czy siedem lat. Były w tym programie informacje o Polsce, o nas samych, o tym, że Polska nie odpowiedziała sobie na pewne pytania, co być może sprawia, że dziś musimy się z państwem rozstać – powiedział we wtorek Jan Pospieszalski na zakończenie programu "Warto rozmawiać" w TVP 1.
Ostatni odcinek autorzy poświęcili historii Tomasza Turowskiego, PRL-owskiego szpiega działającego także m.in. w Watykanie, który w III RP był ambasadorem Polski w Hawanie, a potem dyplomatą w Moskwie. To on przygotowywał wizyty premiera Donalda Tuska i prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 7 i 10 kwietnia 2010 r. Agenturalną przeszłość Turowskiego ujawniła "Rz", a szerzej jego losy opisał nowy tygodnik "Uważam Rze".
– Historia Tomasza Turowskiego doskonale ilustruje kondycję naszego państwa, że po 20 latach agent PRL-owskich służb może kontynuować misję w III RP jako dyplomata. Uznaliśmy, że to dobra puenta ostatniego 255. odcinka programu – mówi "Rz" Paweł Nowacki, jeden z twórców programu.