Piątkowa prasa pisze nie tylko o mundialu

Dzisiejsze dzienniki poświęcają swe strony różnym tematom od rakiet przez mundial po wiernych na mszach.

Publikacja: 11.07.2014 09:56

„Rzeczpospolita" pisze o rakietach, a dokładnie mówiąc o tarczy powietrznej „Wisła" będącej największym obecnie programem modernizacji polskiej armii. O największy kontrakt zbrojeniowy powalczą amerykańscy i francuscy producenci. W „Rz" nie tylko o rakietach, ale i kotletach czyli kolejnej wymianie „uprzejmości" pomiędzy Donaldem Tuskiem, a Jarosławem Kaczyńskim.

„Rz" zapowiada też, że 29 lipca ukaże się nie lada gratka dla miłośników muzyki Erica Claptona i JJ Cale'a

w postaci płyty dedykowanej temu drugiemu, na której poza Claptonem, który jest inspiratorem przedsięwzięcia, zagrają też m.in. Mark Knopfler, Willie Nelson i Tom Petty.

„Gazeta Wyborcza" swój front zatytułowała „Ubywa owieczek". Nie chodzi jednak o miłe dla oka beczące zwierzęta, a o wiernych, których coraz mniej na niedzielnych nabożeństwach. Ich liczba przez ostatnie dziesięć lat zmalała o 2 mln. „Rz" też o tym pisze w tekście z jasnym tytułem „Coraz mniej Polaków w kościołach".

W „GW" też jest o rakietach („Rakietowy pojedynek"), ale nie o tych dla polskiej armii, a o tych wystrzeliwanych przez Hamas w stronę Izraela. Sytuacja pomiędzy stronami konfliktu jest tak napięta, że władze Izraela rozważają inwazję na Strefę Gazy.

Na stronach gospodarczych „GW" jest też o zarobkach prezesów polskich spółek. To temat wielokrotnie poruszany, także przez „Rz", ale ciekawe są nowe ustalenia amerykańskich badaczy, z których wynika, że im więcej prezes zarabia, tym gorzej w ciągu trzech lat radzą sobie akcje spółki na giełdzie i firma ma gorsze wyniki finansowe od konkurencji. Wniosek? Dobrze opłacany szef może być kamieniem u szyi firmy, bo nie dość, że dużo kosztuje to gorzej pracuje.

Ze stron ekonomicznych „Rz" można dowiedzieć się m.in., że spadły nasze wydatki na elektronikę

, że wideo w sieci zagraża telewizji, a minister finansów Kanady ogłasza, że umowa pomiędzy jego krajem, a Unią Europejską zniesie cła w obrocie 97 proc. dóbr.

„Dziennik Gazeta Prawna" ze swego frontu odsyła do tekstu „Wymiatanie dziada", w którym chodzi o rewitalizację miast. Jego autorka przypomina, że rewitalizacja to nie tylko remont budynków, ale coś więcej w postaci uzdrowienia całek tkanki miejskiej.

No i mundial. „Rz" zastanawia się kto wygra. Niemcy czy Argentyna? Już na swej czołówce pyta czy Europa może wygrać mundial w Ameryce Południowej. „DGP" pisze o zderzeniu tych kontynentów, choć informuje, że trener Argentyńczyków już samo dojście do finału uznaje za ogromny sukces. Dużo miejsca Argentynie i jej gwieździe Messiemu poświęca też „GW".

Oby tylko w wielkim finale na Maracanie nie zdecydowała „boska" ręka, któregoś z Argentyńczyków, bo co prawda w 1986 r. na mistrzostwach w Meksyku sędzia uznał im gola zdobytego ręką przez Maradonę w meczu z Anglikami to jednak generalnie chodzi o piłkę nożną, a nie ręczną.