Reklama

Błąd sądu. Osiem lat wyjętych z życia

Dopiero po emisji polsatowskiego programu Krystian Broll został zwolniony ze szpitala psychiatrycznego.

Publikacja: 19.09.2014 02:00

Osiem lat temu 71-letni dziś Krystian Broll pokłócił się w sklepie z mieszkańcem sąsiedniej wsi. Podczas sprzeczki miał mu grozić śmiercią. Mężczyzna uznał, że Broll jest w stanie przekuć słowa w czyn, i zgłosił sprawę policji.

Po zatrzymaniu śledczy zlecili biegłym zbadanie stanu psychicznego Brolla. Opinia psychiatrów nie pozostawiała wątpliwości. Stwierdzili, że mężczyzna cierpi na uporczywe zaburzenia urojeniowe z kręgu paranoi, a ze względu na brak świadomości choroby powinien zostać umieszczony w zakładzie psychiatrycznym.

Mimo że Broll na wszelkie sposoby próbował podważać oceny psychiatrów, zarzucając im m.in. brak rzetelnych badań i wywiadu psychologicznego, sąd przychylił się do zaleceń lekarzy. Broll trafił do szpitala psychiatrycznego w Rybniku, gdzie ostatecznie spędził osiem lat.

Jego historia została przedstawiona w jednym z kwietniowych odcinków programu „Państwo w państwie", którego autorzy ujawnili nieprawidłowości, jakich dopuścili się pracownicy rybnickiej placówki. Dziennikarze dotarli także do mężczyzny, któremu rzekomo miał grozić Broll. Okazało się, że poszkodowany w ogóle nie pamiętał tego zdarzenia.

Po programie swoją pomoc zaoferował Brollowi m.in. europoseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Wojciechowski. Interweniował w różnych instytucjach, przekonał również senatorów PiS do wystosowania apelu do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego, ministra zdrowia i prezesa Najwyższej Izby Kontroli, by zbadali okoliczności sprawy.

Reklama
Reklama

Te interwencje sprawiły, że Brolla przeniesiono ze szpitala w Rybniku do placówki w Toszku. Tam przeprowadzono kompleksowe badania psychiatryczne. Ich wyniki pokazały, że mężczyzna nie stanowi żadnego zagrożenia dla społeczeństwa. Dzięki temu może wreszcie wrócić do domu.

Sprawą zainteresowała się też NIK, która zapowiedziała kontrolę w rybnickim szpitalu.

Więcej w programie „Państwo w państwie" Polsat, 21.09.2014, godz. 19.30

Osiem lat temu 71-letni dziś Krystian Broll pokłócił się w sklepie z mieszkańcem sąsiedniej wsi. Podczas sprzeczki miał mu grozić śmiercią. Mężczyzna uznał, że Broll jest w stanie przekuć słowa w czyn, i zgłosił sprawę policji.

Po zatrzymaniu śledczy zlecili biegłym zbadanie stanu psychicznego Brolla. Opinia psychiatrów nie pozostawiała wątpliwości. Stwierdzili, że mężczyzna cierpi na uporczywe zaburzenia urojeniowe z kręgu paranoi, a ze względu na brak świadomości choroby powinien zostać umieszczony w zakładzie psychiatrycznym.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Ujawniono dwa drony na Mazowszu. Służby szukały też pod Warszawą
Kraj
Highline Warsaw otwarte. Zwiedziliśmy taras na Varso Tower. Zupełnie nowa perspektywa stolicy
Kraj
Nocna prohibicja w Warszawie. Aktywiści proszą ministra Kierwińskiego o użycie wpływów
Kraj
Prawie 100 mln zł dla Warszawy. Wielkie dofinansowanie na zielony transport i infrastrukturę społeczną
Reklama
Reklama