Reklama

Zarzuty dla kibiców Ruchu Chorzów. Prokuratura wnioskuje o zamknięcie stadionu

Chcieli wzniecić pożar podczas meczu na stadionie Ruchu Chorzów. Takie zarzuty stawia prokuratura dwóm kibicom tego klubu.

Aktualizacja: 07.10.2014 01:32 Publikacja: 07.10.2014 01:32

To młodzi mężczyźni w wieku 21 i 23 lata. Zdaniem śledczych to oni umieścili urządzenie wybuchowe w sektorze dla gości przed sobotnimi Wielkimi Derbami Śląska, czyli meczem Ruchu z Górnikiem Zabrze.

Urządzenie złożone z pojemnika z benzyną oraz zapalnika znaleźli przed meczem ochroniarze i wezwali policję.

Mundurowi zabrali znaleziony materiał i zaczęli szukać sprawców, którzy go podłożyli. Zatrzymano ich w niedzielę wieczorem. – Byli znani policjantom rozpracowującym środowisko pseudokibiców – mówi Justyna Dziedzic z chorzowskiej komendy.

Policjanci zbadali znalezione urządzenie. Okazało się, że po zdetonowaniu ładunku nie byłoby wybuchu, tylko gwałtowna reakcja spalająca. Dlatego mężczyźni usłyszeli zarzuty usiłowania wzniecenia pożaru, który zagrażałby wielu osobom.

– Nie przyznali się do winy. Odmówili składania wyjaśnień – mówi Andrzej Sikora, szef prokuratury w Chorzowie. Prokuratura skieruje wniosek o areszt dla nich, a policja wystąpi o zamknięcie stadionu Ruchu.

Reklama
Reklama

To młodzi mężczyźni w wieku 21 i 23 lata. Zdaniem śledczych to oni umieścili urządzenie wybuchowe w sektorze dla gości przed sobotnimi Wielkimi Derbami Śląska, czyli meczem Ruchu z Górnikiem Zabrze.

Urządzenie złożone z pojemnika z benzyną oraz zapalnika znaleźli przed meczem ochroniarze i wezwali policję.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Prawda o spalinach w Warszawie. Ruszyły zdalne pomiary emisji. Jakie auta są pod lupą?
Kraj
„To Ukrainka, czy Warszawianka?”. Fala ksenofobicznych komentarzy po nominacji do Warszawianki Roku 2025
Kraj
Inteligentniejszy i nowocześniejszy? Warszawa z nowym Zintegrowanym Systemem Zarządzania Ruchem
Kraj
Dwa paszporty i sprzęt nurka. Co obciąża Wołodymyra Ż., którego wydania chcą Niemcy?
Reklama
Reklama