Komu premier Morawiecki przyznał specjalne renty i emerytury?

180 specjalnych rent i emerytur przyznał Mateusz Morawiecki w ubiegłym roku – najwięcej w historii z powodu covidu i wypadków w kopalniach.

Publikacja: 31.05.2023 03:00

Komu premier Morawiecki przyznał specjalne renty i emerytury?

Foto: PAP, Leszek Szymański

Z roku na rok rośnie liczba świadczeniobiorców rent i emerytur specjalnych, które może nadawać premier rządu. W ubiegłym roku liczba przyznanych przez Mateusza Morawieckiego rent i emerytur na specjalnych zasadach osiągnęła poziom 180 (najwyższa to 5 tys. zł brutto, najniższa – 1 tys. zł brutto), rok wcześniej takich decyzji było 150, w 2020 r. – 39, a w 2019 r. – 82. W 2016 r. premier Beata Szydło przyznała 61 świadczeń od 300 zł do 5 tys. zł, a w 2017 r. – 44 renty (od 700 zł do 5 tys. zł). Co ważne, dodatkowa renta od premiera nie zmniejsza świadczeń otrzymywanych z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Czytaj więcej

Morawiecki powołał trzecią radę doradców. „Potrzebuje wsparcia i je w ten sposób buduje”

Skąd tak wysoka liczba wydanych przez premiera Morawieckiego decyzji w ubiegłym roku? Najwięcej świadczeń – podobnie jak rok wcześniej – przyznano rodzinom (dzieciom i współmałżonkom) lekarzy, pielęgniarek i pracowników medycznych, którzy zmarli na Covid-19 (okresowo do czasu ukończenia edukacji – w kwocie 2 tys. zł brutto), a także wdowom i dzieciom górników, którzy zginęli w ubiegłorocznych katastrofach w kopalniach Zofiówka i Pniówek Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zginęło w nich 26 górników (ciał siedmiu wciąż nie wydobyto – ich rodziny otrzymują jednak pełne wynagrodzenie górnika, tak jakby pracował na dole – osoby te nie zostały uznane za zmarłe, nadal są zaginione). Świadczenia przyznano 68 dzieciom i wdowom górniczym (w kwotach od 1,3 do 1,5 tys. zł brutto). Wszystkie świadczenia są na czas określony – dzieciom do czasu ukończenia szkoły, a 27 wdowom na trzy lata.

Znacznie wyższe kwoty świadczeń (dożywotnio) premier Morawiecki przyznał trzem byłym działaczom opozycji antykomunistycznej i kolejne trzy ich rodzinom (od 1 tys. do 4,5 tys. zł), 13 osobom zasłużonym m.in. dla kultury (od 1 tys. do 3,5 tys. zł). Kolejnych 36 świadczeń specjalnych szef rządu przyznał „z uwagi na trudną sytuację życiową będącą wynikiem szczególnych zdarzeń losowych” (od 1 tys. zł do 5 tys. zł brutto). Najprawdopodobniej w tej grupie są rodziny rolników z Przewodowa, którzy zginęli po uderzeniu zabłąkanego ukraińskiego pocisku S-300. Premier wydał również decyzję podwyższającą świadczenie do 3,5 tys. zł i drugą uzupełniającą (kwoty nie podano).

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie ujawnia nazwisk świadczeniobiorców ani uzasadnień przyznania świadczenia. „Świadczenie specjalne może być przyznane osobie legitymującej się wybitnymi, niepowtarzalnymi zasługami i osiągnięciami w jakiejś dziedzinie aktywności lub w przypadku zaistnienia zdarzeń losowych, ale jedynie o charakterze nadzwyczajnym” – wyjaśniał nam KPRM.

Dotychczas najwyższe świadczenie specjalne przyznała premier Beata Szydło i to zaraz po objęciu funkcji w 2015 r. – w kwocie 4,5 tys. zł i 8 tys. zł brutto (dożywotnio) byłemu premierowi Janowi Olszewskiemu (już nie żyje), a drugą jego żonie (co ujawnił „Fakt”).

Przyznawanie rent specjalnych od początku budziło kontrowersje. Np. premier Leszek Miller przyznał ją byłemu szefowi KRRiT Bolesławowi Sulikowi, a premier Jerzy Buzek m.in. marszałek Senatu Alicji Grześkowiak i odchodzącemu koordynatorowi służb specjalnych Januszowi Pałubickiemu.

Z roku na rok rośnie liczba świadczeniobiorców rent i emerytur specjalnych, które może nadawać premier rządu. W ubiegłym roku liczba przyznanych przez Mateusza Morawieckiego rent i emerytur na specjalnych zasadach osiągnęła poziom 180 (najwyższa to 5 tys. zł brutto, najniższa – 1 tys. zł brutto), rok wcześniej takich decyzji było 150, w 2020 r. – 39, a w 2019 r. – 82. W 2016 r. premier Beata Szydło przyznała 61 świadczeń od 300 zł do 5 tys. zł, a w 2017 r. – 44 renty (od 700 zł do 5 tys. zł). Co ważne, dodatkowa renta od premiera nie zmniejsza świadczeń otrzymywanych z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO