Aktualizacja: 23.05.2025 04:23 Publikacja: 02.05.2025 14:30
Foto: Niemal wszyscy mieszkańcy Konitz (Chojnic) i okolic byli
Było zimne wtorkowe popołudnie w drugim tygodniu marca; brzozy po obu stronach ulicy wiodącej w stronę Flatow (Złotowa) stały jeszcze bezlistne po długiej zimie, trawa wciąż była zamarznięta i zbrązowiała, wytarta i bez życia. Johannes Winter i jego przyjaciel, piekarz Hermann Lange, podeszli nad brzeg jeziora, w miejsce, w którym lód zdążył już stopnieć. W sięgającej najwyżej kolan lodowatej wodzie zauważyli starannie zaszyty worek. Lange wyłowił go przy użyciu kija, po czym obaj mężczyźni otworzyli worek i rozerwali owinięty papierem pakunek.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas