Kaczyńskiego i Tuska kampanie wyborcze. „Rozgrzewka. Pasy zapniemy za kilka tygodni”

Rządzić mogłaby koalicja PiS i Konfederacji, a opozycja do walki z PiS powinna wystartować… albo razem, albo całkiem osobno. Takie wnioski płyną z ostatnich sondaży przeprowadzonych na zlecenie „Rzeczpospolitej”. Tylko, że najprawdopodobniej długo nie będą aktualne. Z Michałem Szułdrzyńskim rozmawia Cezary Szymanek.

Publikacja: 20.04.2023 16:55

Jarosław Kaczyński i Donald Tusk

Jarosław Kaczyński i Donald Tusk

Foto: PAP, Artur Reszko

Do walki z PiS albo razem, albo całkiem osobno. Opinie respondentów co do tego, w jakim układzie opozycja powinna iść do wyborów, są bardzo podzielone – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.

Największa grupa respondentów chciałaby, by ugrupowania opozycyjne poszły razem do wyborów na jednej liście – to 33,4 proc. pytanych. 

Na drugim miejscu znalazła się opcja czterech list wyborczych, czyli samodzielnego startu każdego z ugrupowań – to 22,2 proc. respondentów. 9,2 proc. wolałoby układ dwóch list: PSL i PL2050 na jednej, a Lewica z KO na drugiej. Najmniej zwolenników ma opcja innego podziału partii na dwóch listach: PL2050, PSL i KO razem, a Lewica osobno.

Tymczasem PiS spada w notowaniach, a Konfederacja nieznacznie rośnie. W efekcie oba ugrupowania mogą razem liczyć na dziewięć mandatów więcej niż opozycja, co pozwoliłoby im rządzić po wyborach.

Partia prezesa Kaczyńskiego traci 1,3 pkt proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem (otrzymuje 33 proc.), a Konfederacja zyskuje 1,4 pkt proc. (10,4 proc.). Według symulacji podziału mandatów uwzględniającej podział na okręgi wyborcze, koalicja tych ugrupowań uzyskałaby 239 mandatów – w marcu było to 240 miejsc w Sejmie.

Pierwszą partią po stronie opozycyjnej jest wciąż Koalicja Obywatelska (24,8 proc), co daje jej 134 mandaty. KO notuje spadek o 1,6 pkt proc. Lewica lekko rośnie z 8,5 proc. do 9,4 (35 mandatów). PL2050 ma prawie identyczny rezultat co miesiąc temu – 8 proc. (poprzednio 7,9), podobnie jak PSL – wzrost z 6,2 do 6,4 proc (20 mandatów). Na horyzoncie majaczy koalicja PiS i Konfederacji. 

Z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika natomiast, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w miniony weekend, wygrałoby Prawo i Sprawiedliwość, które nie mogłoby liczyć na samodzielne rządy. PiS byłoby o prawie 50 mandatów od samodzielnej większości.

43,3 proc. uczestników sondażu IBRiS dla Radia Zet uważa, że żadne z ugrupowań opozycyjnych nie ma "spójnego i przejrzystego programu politycznego dla Polski". 

A niemal co drugi Polak uważa, że PiS zmniejszył bezpieczeństwo kraju wynika z sondażu SW Research dla rp.pl.

W sondażu, przeprowadzonym przez IBRiS dla „Wydarzeń” i Polsat News sprawdzono kto chce głosować na Konfederację. Mając 12 proc. poparcia w wyborach zajęłaby trzecie miejsce, licząc na głosy mężczyzn, osób do 29. roku życia, mieszkańców wsi i średnich miast, z wykształceniem wyższym i średnim.

Z sondażu opublikowanego 10.04.2023 r. wynikało, że Prawo i Sprawiedliwość zdobyłoby 36 proc. głosów, co przełożyłoby się na 202 miejsca w Sejmie. Większość zapewniłaby partii Jarosława Kaczyńskiego koalicja z Konfederacją, która mogłaby wprowadzić do parlamentu 45 członków.

Trzy dni wcześniej dowiedzieliśmy się, że Konfederacja zabiera wyborców głównie Koalicji Obywatelskiej i Polsce 2050. Z badania zleconego przez Platformę Obywatelską wynikało, że w wyborach parlamentarnych Konfederacja mogłaby liczyć na 13 proc. głosów.

Rząd PiS i Konfederacji? Z ostatnich sondaży wynika, że PiS wciąż jeszcze wygrywa wybory samorządowe, ale nie ma szans na samodzielne rządy. Opinie o potencjalnym rządzie koalicji partii Kaczyńskiego i Konfederacji wyrazili Polacy w badaniu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Tylko wyborcy PiS oceniają go pozytywnie

Tymczasem w ciągu miesiąca poziom zaufania do premiera Mateusza Morawieckiego zmniejszył się o 2 punkty procentowe - szefowi rządu ufa obecnie 35,7 proc. badanych i jest to najniższy poziom zaufania do szefa rządu od grudnia 2017 roku, gdy Morawiecki objął funkcję premiera - wynika z badania IBRiS dla Onetu.

Do walki z PiS albo razem, albo całkiem osobno. Opinie respondentów co do tego, w jakim układzie opozycja powinna iść do wyborów, są bardzo podzielone – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.

Największa grupa respondentów chciałaby, by ugrupowania opozycyjne poszły razem do wyborów na jednej liście – to 33,4 proc. pytanych. 

Pozostało 90% artykułu
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany