Do walki z PiS albo razem, albo całkiem osobno. Opinie respondentów co do tego, w jakim układzie opozycja powinna iść do wyborów, są bardzo podzielone – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.
Największa grupa respondentów chciałaby, by ugrupowania opozycyjne poszły razem do wyborów na jednej liście – to 33,4 proc. pytanych.
Na drugim miejscu znalazła się opcja czterech list wyborczych, czyli samodzielnego startu każdego z ugrupowań – to 22,2 proc. respondentów. 9,2 proc. wolałoby układ dwóch list: PSL i PL2050 na jednej, a Lewica z KO na drugiej. Najmniej zwolenników ma opcja innego podziału partii na dwóch listach: PL2050, PSL i KO razem, a Lewica osobno.
Tymczasem PiS spada w notowaniach, a Konfederacja nieznacznie rośnie. W efekcie oba ugrupowania mogą razem liczyć na dziewięć mandatów więcej niż opozycja, co pozwoliłoby im rządzić po wyborach.