Sondaż: Kto na czele rządu, gdyby PiS wygrał wybory? "Ktoś inny"

"Kto powinien zostać premierem rządu PiS, gdyby po wyborach z jesieni 2023 roku partia ta utrzymała władzę?" - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.

Publikacja: 15.04.2023 08:18

Mateusz Morawiecki, Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak, Zbigniew Ziobro i Beata Szydło

Mateusz Morawiecki, Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak, Zbigniew Ziobro i Beata Szydło

Foto: PAP, Fotorzepa/Jerzy Dudek

Najbliższe wybory parlamentarne, zgodnie z konstytucją, będą musiały odbyć się (jeśli nie dojdzie do skrócenia kadencji parlamentu) 15 października, 22 października, 28 października lub 5 listopada.

Z sondaży publikowanych w ostatnich tygodniach wynika, że PiS prawdopodobnie wygra wybory, ale nie zdobędzie w nich bezwzględnej większości pozwalającej mu na sformowanie samodzielnego rządu większościowego. Z niektórych sondaży wynika, że PiS będzie mógł zbudować większość parlamentarną w koalicji z Konfederacją. Inne wskazują, że szanse na większość mają cztery partie opozycji, deklarujące, że będą współpracować po wyborach - KO, Nowa Lewica, PSL i Polska 2050. Wszystkie te cztery opozycyjne partie dziś wykluczają ewentualną koalicję powyborczą z PiS.

Czytaj więcej

Sondaż: Rząd PiS i Konfederacji? Co trzeci Polak mówi, że byłby gorszy niż obecny

PiS wygrał wybory parlamentarne w 2015 i 2019 roku, za każdym razem zdobywając bezwzględną większość miejsc w parlamencie. W 2015 roku uzyskał 37,58 proc. głosów, w 2019 - 44,56 proc. głosów - za każdym razem przełożyło się to na 235 mandatów w Sejmie.

Na czele pierwszego rządu PiS, sformowanego po wyborach w 2015 roku, stanęła Beata Szydło, którą w grudniu 2017 roku na stanowisku premiera zastąpił wicepremier w jej rządzie, Mateusz Morawiecki. Przez pewien czas Szydło pełniła funkcję wicepremiera w rządzie Morawieckiego, po czym odeszła do Parlamentu Europejskiego (Szydło zdobyła mandat europosłanki w wyborach z maja 2019 roku).

W ostatnich miesiącach pojawiały się spekulacje, że Morawieckiego na stanowisku premiera mógłby zastąpić Mariusz Błaszczak. Błaszczak jest obecnie wicepremierem, ministrem obrony narodowej.

Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl zapytaliśmy kto - ich zdaniem - powinien zostać premierem rządu PiS, gdyby po wyborach z jesieni 2023 roku partia ta utrzymała władzę.

Najwięcej - 58 proc. respondentów - wskazało, że powinien być to inny polityk niż ci, których ankietowani mieli do wyboru.

Spośród polityków wskazanych jako kandydaci na premiera rządu PiS najwięcej ankietowanych - 21,8 proc. - wskazało Mateusza Morawieckiego, obecnego szefa rządu.

Jarosław Kaczyński, prezes PiS, uzyskał 6,6 proc. wskazań.

Mariusza Błaszczaka i Beatę Szydło wskazało po 4,7 proc. ankietowanych.

4,2 proc. respondentów uważa, że na czele rządu powinien stanąć Zbigniew Ziobro.

- Mateusz Morawiecki powinien zostać szefem ewentualnego rządu PiS w opinii co czwartej osoby przed 24 rokiem życia i takiego samego odsetka respondentów posiadających średnie wykształcenie. Biorąc pod uwagę wysokość zarobków na obecnego Prezesa Rady Ministrów najczęściej wskazywały osoby o dochodach mieszczących się w granicach 2001 – 3000 zł netto (26%). Z uwagi na miejsce zamieszkania byli to najczęściej badani z miast liczących do 20 tys. oraz od 200 tys. do 499 tys. mieszkańców (27% w obu grupach) - komentuje wyniki badania Adam Jastrzębski, senior project manager w SW Research.

Metodologia badania

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 11-12 kwietnia 2023 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.


Najbliższe wybory parlamentarne, zgodnie z konstytucją, będą musiały odbyć się (jeśli nie dojdzie do skrócenia kadencji parlamentu) 15 października, 22 października, 28 października lub 5 listopada.

Z sondaży publikowanych w ostatnich tygodniach wynika, że PiS prawdopodobnie wygra wybory, ale nie zdobędzie w nich bezwzględnej większości pozwalającej mu na sformowanie samodzielnego rządu większościowego. Z niektórych sondaży wynika, że PiS będzie mógł zbudować większość parlamentarną w koalicji z Konfederacją. Inne wskazują, że szanse na większość mają cztery partie opozycji, deklarujące, że będą współpracować po wyborach - KO, Nowa Lewica, PSL i Polska 2050. Wszystkie te cztery opozycyjne partie dziś wykluczają ewentualną koalicję powyborczą z PiS.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Rau: Apeluję do kanclerza Niemiec o respektowanie suwerenności Polski
Materiał Promocyjny
Zwinny, wyrazisty i dynamiczny. SUV, który bryluje na europejskich salonach
Polityka
Jarosław Kaczyński chce wzmocnić mur na granicy z Białorusią. I budować nowy
Polityka
Morawiecki do Zełenskiego: Nigdy więcej proszę nie obrażać Polaków
Polityka
Agnieszka Holland komentuje atak Jarosława Kaczyńskiego: Żaden odpowiedzialny polityk tak się nie zachowuje
Materiał Promocyjny
THE FUTURE OF FINANCE
Polityka
Kaczyński wygłosił oświadczenie ws. "Zielonej granicy" Holland. "Ojkofobia, kondominium, armia Putina"
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej