Terminal w Jasionce ma mieć niemal 6 tys. metrów kwadratowych powierzchni, zajmie się obsługą wszelkiego typu ładunków, począwszy od palet, poprzez kontenery, materiały i surowce luzem, przesyłki nietypowe (np. wartościowe, czy o nietypowych gabarytach), a także towarami szybko psującymi się. Mają być tam bowiem zlokalizowane chłodnie i pomieszczenia do mrożenia produktów. Obiekt będzie wyposażony m.in. w urządzenia rentgenowskie do kontroli bezpieczeństwa przesyłek.
Przepustowość cargo może wynieść od 15 do 20 tys. ton towaru rocznie. Jak zapowiadają wykonawcy terminalu, ma on zacząć funkcjonować w trzecim kwartale 2016 r.
– Port jest dla nas bardzo istotnym projektem. Inwestujemy w niego około 25 mln zł, a ta kwota może ulec podwyższeniu w zależności od wyposażenia. Będzie to bardzo nowoczesny terminal cargo, jeden z najnowocześniejszych w Europie – tłumaczy Andrzej Rosiński, prezes zarządu Waimea Holding SA, który jest inwestorem.
Firma kupiła już działkę, na której powstanie obiekt. Teraz dopina formalności związane z rozpoczęciem budowy. Prezes Rosiński ma nadzieje, że prace budowlane ruszą z początkiem kwietnia.
Przedstawiciele samorządu wojewódzkiego podkreślają, że inwestycja ta ma ważne znaczenie dla rozwoju całego regionu. Województwo podkarpackie jest współwłaścicielem spółki zarządzającej lotniskiem w Jasionce. Marszałek wojewódzka podkarpackiego Władysław Ortyl w czasie prezentacji inwestycji zapowiedział kolejne działania związane z rozwojem infrastruktury w pobliżu portu, a także poprawą komunikacji pomiędzy lotniskiem a autostradą A4 i drogą S19. Marszałek nie ma wątpliwości, że do rozwoju portu potrzebni są także prywatni inwestorzy. Wiceprezes portu w Jasionce Zbigniew Halat przypomniał w czasie spotkania z dziennikarzami, że rozmowy z Waimeą rozpoczęły się ponad rok temu. Cargo powstanie na 1,7 ha ziemi.