Po śmierci Mikołaja Filiksa ostra obrona mediów narodowych

Rada Mediów Narodowych piętnuje „agresję wobec mediów publicznych” i dziękuje im za „rzetelną pracę i wierność misji”.

Publikacja: 23.03.2023 19:26

Po śmierci Mikołaja Filiksa ostra obrona mediów narodowych

Foto: PAP/ Marcin Bielecki

„W ostatnich tygodniach, na skutek działań polityków opozycji oraz zaangażowanych po ich stronie mediów, nasiliły się ataki na dziennikarzy i pracowników mediów publicznych. Mają one charakter gróźb karalnych, zastraszania, zniewag i aktów niszczenia mienia. Jest to świadoma próba ograniczenia konstytucyjnej zasady wolności słowa i podważenia fundamentów państwa demokratycznego. Warto zauważyć, że oprócz motywów politycznych, znaczną rolę grają tu interesy biznesowe części mediów komercyjnych, dla których media publiczne są konkurentem” - tak zaczyna się oświadczenie Rady Mediów Narodowych, które dziś, na posiedzeniu zostało przegłosowane głosami 3 do 2. Przeciw był Marek Rutka, poseł Lewicy  i Robert Kwiatkowski, były szef TVP. Oświadczenie przegłosowali związani z PiS: Joanna Lichocka, Krzysztof Czabański i Piotr Babinetz.

Wydane oświadczenie ma związek z ujawnieniem przez Radio Szczecin w grudniu ubiegłego roku informacji o Krzysztofie F., pełnomocniku marszałka Olgierda Geblewicza (PO) skazanym dwa lata wcześniej za pedofilię i narkotyki. Autorem był redaktor naczelny radia Tomasz Duklanowski. Napisał m.in. że "Krzysztof F. był aktywnym działaczem »opozycji totalnej«. Aktywnie wspierał kampanię wyborczą kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego i był mężem zaufania tego kandydata w wyborach". Podał, że nastoletnie ofiary to dzieci „znanej parlamentarzystki” (jej nazwiska nie podał).  Temat podchwyciła TVP. 17 lutego tego roku Mikołaj Filiks popełnił samobójstwo - okoliczności jego śmierci wyjaśnia prokuratura.

Czytaj więcej

Prof. Kmieciak po sprawie syna posłanki Filiks: Trzeba zmienić prawo

Sprawa wywołała ogromne poruszenie a Rada programowa Radia Szczecin przyjęła uchwałę krytycznie oceniającą materiał Tomasza Duklanowskiego. „Ujawnienie informacji umożliwiających identyfikację dzieci ofiar przemocy seksualnej to nieodpowiedzialność, która nie powinna mieć miejsca” - napisano w niej.

Blisko trzy tygodnie temu poseł Marek Rutka wystąpił z wnioskiem o odwołanie prezesa zarządu Radia Szczecin - Wojciecha Włodarskiego. W czwartek, 23 marca RMN go odrzuciła a zamiast tego wystąpiła z oświadczeniem całkowicie wspierającym dziennikarzy publicznych mediów - w domyśle  chodzi o Duklanowskiego oraz TVP, która kontynuowała temat, a nawet w obronie samej siebie poszła dalej - wyciągnęła wypowiedź posła PO Piotra Borysa, który w grudniu 2022 r. przyznał na antenie, że chodzi o ich posłankę. Borys złożył także pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko TVP za naruszenie dobrego imienia i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, jakoby to on przyczynił się do ujawnienia danych które mogły zidentyfikować dzieci.

Opublikowane właśnie oświadczenie Rady Mediów Narodowych jest sygnałem, że w przypadku tej sprawy - nie będzie nie tylko przeprosin, ale także żadnego kroku wstecz. W roli ofiar postawiła za to dziennikarzy mediów narodowych.

„Rada Mediów Narodowych wyraża stanowczy protest przeciw tym działaniom oraz wzywa organy państwa do ścigania każdego przypadku napaści na dziennikarzy i pracowników mediów publicznych. Oczekujemy też stanowczej reakcji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji  konstytucyjnie odpowiedzialnej za kształt i jakość polskiego rynku mediów elektronicznych.

Czytaj więcej

Borys: Szukano punktu zaczepienia przeciw Magdzie Filiks

 Rada Mediów Narodowych przekazuje słowa wsparcia i solidarności wszystkim  dziennikarzom i pracownikom mediów publicznych. Jednocześnie Rada wyraża podziękowanie za ich rzetelną pracę i wierność misji” - głosi oświadczenie.

„W ostatnich tygodniach, na skutek działań polityków opozycji oraz zaangażowanych po ich stronie mediów, nasiliły się ataki na dziennikarzy i pracowników mediów publicznych. Mają one charakter gróźb karalnych, zastraszania, zniewag i aktów niszczenia mienia. Jest to świadoma próba ograniczenia konstytucyjnej zasady wolności słowa i podważenia fundamentów państwa demokratycznego. Warto zauważyć, że oprócz motywów politycznych, znaczną rolę grają tu interesy biznesowe części mediów komercyjnych, dla których media publiczne są konkurentem” - tak zaczyna się oświadczenie Rady Mediów Narodowych, które dziś, na posiedzeniu zostało przegłosowane głosami 3 do 2. Przeciw był Marek Rutka, poseł Lewicy  i Robert Kwiatkowski, były szef TVP. Oświadczenie przegłosowali związani z PiS: Joanna Lichocka, Krzysztof Czabański i Piotr Babinetz.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił