Z Waldemarem Pawlakiem rozmawialiśmy o sytuacji w Unii Europejskiej po Brexicie, a także o tym, czy po ponad wieku PSL schodzi ze sceny politycznej.
Z Pawłem Zalewskim rozmawialiśmy o konfliktach wewnątrz Platformy, a także o polityce europejskiej rządu.
Z Karolem Wasilewskim, politologiem i ekspertem od Turcji, rozmawialiśmy o tym, co się dzieje nad Bosforem po nieudanym wojskowym puczu.
Waldemar Pawlak: Brakuje równowagi
- Został prezesem banku w tamtym czasie (od maja 2007 r.-red.), dzięki życzliwości i wsparciu ówczesnych ministrów. Może nie dzięki wsparciu tak wprost, bo nie były to oficjalne stanowiska - mówił o wicepremierze Mateuszu Morawieckim były premier i lider PSL Waldemar Pawlak.
Jan Krzysztof Bielecki, który był przy premierze szefem Rady Gospodarczej? - dopytywał prowadzący program red. Andrzej Stankiewicz. – Nie będę w to wchodził, ale podoba mi się pana tok rozumowania. Pawlak uważa, że Europejczycy mogą nie doceniać w jakim żyją dobrobycie na tle reszty świata. - Albo będziemy żyli w poczuciu nadziei, albo będą rządzić nami ludzie, którzy będą zarządzać strachem – mówił były premier. - Potrzebna jest rozmowa z mieszkańcami Europy, a nie tylko z rządami państw. - Brytyjczycy wychodzą z UE, bo uważają, że więcej jej dają, niż dostają w zamian – oceniał Pawlak. - Uzdrawiając UE, można też uzdrowić Polskę. Zdaniem gościa programu kluczem jest hasło: wolność, równość, braterstwo. - Po okresie, w którym dominowali ci, którzy mówili o wolności, teraz rządzi PiS, który chce żeby wszyscy byli równi. Moim zdaniem zostało osierocone braterstwo – mówił Pawlak. - Jeśli odwołamy się do braterstwa, to nie pozwolimy zginąć bratu czy siostrze z biedy, ale nie widać równowagi. Lekką ręką rozdaje się pieniądze – ocenia Pawlak. Pawlak mówił, że zgadza się z prof. Jadwigą Staniszkis. - Podejście Staniszkis jest warte uwagi. Mówi, że PiS dobrze diagnozuje społeczne problemy, ale wprowadza rozwiązania, które są szkodliwe. Po ponad 120 latach PSL umiera? Red. Andrzej Stankiewicz zauważył, że PSL w obecnej sytuacji na scenie politycznej jest mało widoczne. - W atmosferze agresji, awantury, może lepiej nie podchodzić do płotu i w tym nie uczestniczyć – mówił Pawlak. O atakach wicepremiera i ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego, które głosi, że w poprzednich latach niewiele zrobiono dla rozwoju Polski. - Życzyłbym panu Morawieckiemu spełnienia marzeń i co najmniej spełnienia takich wyników, które nam się udało osiągnąć – ripostował były premier. - Przezwyciężyliśmy kryzys gospodarczy, w przeciwieństwie do większości krajów – powiedział Pawlak. - Trzeba najpierw więcej robić, by potem było o czym opowiadać – kontynuował Pawlak. - Na razie dużo obiecuje – powiedział o Morawieckim.