Reklama
Rozwiń

Bielecki: Szansa raz na pokolenie

Do połowy 2022 r. Emmanuel Macron będzie miał maksymalną władzę, jaką dopuszczają zasady francuskiego ustroju. Zdobył nie tylko Pałac Elizejski, ale też większość w Zgromadzeniu Narodowym, której nie miał żaden prezydent V Republiki od czasów de Gaulle'a.

Aktualizacja: 18.06.2017 21:07 Publikacja: 18.06.2017 20:45

Bielecki: Szansa raz na pokolenie

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Opozycja, zarówno na lewo jak i na prawo od ruchu La Republique En Marche!, jest w rozsypce. Macronowi brakuje już tylko przejęcia Senatu, aby móc zmienić, gdyby chciał, konstytucję. Ale i to da się zrobić po wyborach za trzy miesiące, tym bardziej że wielu socjalistycznych senatorów jest gotowych przejść pod barwy En Marche!

Jak twierdzą jego znajomi i rodzina, Macron od najmłodszych lat uważał się za kogoś genialnego. Teraz tak zaczyna uważać Francja, a z nią Europa, bo jak inaczej wytłumaczyć, że polityk z drugiej ligi osiągnął w ciągu roku tak wiele?

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Kraj
Metro nie kursuje od Słodowca do stacji Centrum. „Podejrzenie, że coś się pali”
Kraj
Jedyne Centrum Integracji Cudzoziemców na Mazowszu będzie działało w Warszawie
Kraj
Pociągi wracają na trasę M1 po awarii w metrze warszawskim
Kraj
Tęcza powróci na plac Zbawiciela. Projekt wybrano w Budżecie Obywatelskim przy czwartej próbie
Kraj
„Dwie wieże” jeszcze w grze, choć już bez prokurator Ewy Wrzosek