Sprawa Getback. Miliarder Leszek Czarnecki odzyskuje majątek

Sąd uchylił 200 milionowe zabezpieczenie na majątku miliardera Leszka Czarneckiego. Bo uznał, że nie jest podejrzanym, a zarzutów nie uprawdopodobniono. Prokuratura: sąd przekroczył swoje kompetencje.

Publikacja: 18.11.2021 18:05

Leszek Czarnecki

Leszek Czarnecki

Foto: Fotorzepa, Bartek Sadowski

- To błędna decyzja, a co szczególnie bulwersujące, sąd wyszedł poza swoje kompetencje wynikające z Kodeksu postępowania karnego, orzekając, że Leszek Cz. rzekomo nie posiada w śledztwie statusu podejrzanego – podkreśla Marcin Saduś prezentując stanowisko Prokuratury Regionalnej w Warszawie odnoszące się do dzisiejszej decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie.

Jak kilka dni temu pisała „Rzeczpospolita” prokuratura od ponad roku nie jest w stanie przedstawić Leszkowi Czarneckiemu zarzutów dotyczących afery GetBack – m.in. oszustw na szkodę klientów Idea Banku i wyrządzenia bankowi szkody w wielkich rozmiarach. Chociaż postanowienie o przedstawieniu mu zarzutów sformułowała już latem ubiegłego roku, to dotąd nie może ich ogłosić ponieważ biznesmen nie stawia się na przesłuchania. Wysłano mu dotychczas cztery wezwania do stawiennictwa w prokuraturze (ostatnie na 10 listopada, jak pisała „Rzeczpospolita”), ale na żadne Czarnecki nie przybył – przysyłał zaświadczenia lekarskie stwierdzające, że jest to niemożliwe ze względów zdrowotnych.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy