Leszek Miller (SLD), premier w latach 2001 – 2004 został wezwany przed hazardową komisję śledczą, bo to za jego rządów do ustawy hazardowej zostały wprowadzone poprawki, które obniżały podatek od tzw. jednorękich bandytów z 200 do 50 euro.
[srodtytul]Skorzystali jednoręcy[/srodtytul]
Według byłego premiera pomysł, by uregulować rynek jednorękich bandytów i wprowadzić opłaty, wyszedł z resortu finansów. – Był to wysoki pułap, ale byliśmy w trudnej sytuacji, szukaliśmy dodatkowych źródeł dochodów – wyjaśniał wczoraj.
Podczas prac w parlamencie doszło do zamieszania, po którym ostateczna stawka została obniżona w 2003 r. do 50 euro i dopiero w kolejnych latach miała wzrastać do 125 euro. Do dziś brak jednoznacznej odpowiedzi, kto podczas prac w podkomisji (jeszcze w 2002 r.) zgłosił tę poprawkę: Zbigniew Chlebowski z PO czy Anita Błochowiak z SLD.
– Mam dokument, który jednoznacznie stwierdza, że zgłosił ją Chlebowski. Nie rozumiem, dlaczego teraz się tego wypiera, był to jego sukces – podkreślał jednak Miller.