Rzecznik apeluje o referendum

Janusz Kochanowski pisze do premiera. Ma dziś skierować list do Donalda Tuska. Domaga się w nim ogłoszenia referendum w sprawie traktatu reformującego UE – dowiedziała się „Rz”

Aktualizacja: 21.12.2007 10:43 Publikacja: 21.12.2007 04:09

Rzecznik apeluje o referendum

Foto: Rzeczpospolita

Red

„Ze względu na wagę podejmowanych zobowiązań wskazane byłoby uzyskanie zgody na ratyfikację umowy w referendum ogólnokrajowym, które powinno być poprzedzone merytoryczną debatą wyjaśniającą znaczenie kluczowych postanowień traktatu” – apeluje rzecznik praw obywatelskich w liście do premiera.

Jak twierdzi Janusz Kochanowski, trafia do niego wiele wniosków w tej sprawie. Zdaniem r. p. o. odsetek Polaków oczekujących przyjęcia takiego rozwiązania jest równie wysoki jak w największych krajach UE. „Nie można mówić o budowaniu demokratycznej wspólnoty wolnych obywateli, celowo pozbawiając ich możliwości bezpośredniego wyrażenia opinii” – uważa Kochanowski.

Polski rząd podpisał 13 grudnia w Lizbonie traktat reformujący UE wraz z Kartą praw podstawowych. W wyniku kompromisu między PO i PiS premier zgodził się na przyjęcie zastrzeżeń do Karty wyrażonych w tzw. protokole brytyjskim. Ta decyzja wywołała kontrowersje.

Lewica zarzuciła Platformie, że wycofuje się z przedwyborczych zapowiedzi, i zaapelowała o rozpisanie referendum. Sejmowa większość okazała się jednak takiemu rozwiązaniu przeciwna.

– Udało się osiągnąć konsensus między rządem, opozycją i prezydentem właśnie po to, żeby nie było referendum. Nie ma sensu wracać teraz do sprawy – mówi Robert Tyszkiewicz, poseł PO, członek Komisji Spraw Zagranicznych.

Szef tej komisji Krzysztof Lisek (również PO) zapowiadał na łamach „Rz”, że posłowie mogą przyjąć traktat już w styczniu 2008 r. albo najpóźniej w lutym.

Kilka dni temu awanturę wywołał tekst symbolicznej uchwały dotyczącej traktatu lizbońskiego. Znalazł się w nim zapis, w którym Sejm wyraża nadzieję na to, że możliwe będzie odstąpienie przez Polskę od protokołu brytyjskiego.

Politycy PiS zarzucili Donaldowi Tuskowi wycofywanie się z ustalonego wcześniej kompromisu. Platforma na zmianę treści uchwały się nie zgodziła. Wczoraj wieczorem posłowie ją przegłosowali.

„Ze względu na wagę podejmowanych zobowiązań wskazane byłoby uzyskanie zgody na ratyfikację umowy w referendum ogólnokrajowym, które powinno być poprzedzone merytoryczną debatą wyjaśniającą znaczenie kluczowych postanowień traktatu” – apeluje rzecznik praw obywatelskich w liście do premiera.

Jak twierdzi Janusz Kochanowski, trafia do niego wiele wniosków w tej sprawie. Zdaniem r. p. o. odsetek Polaków oczekujących przyjęcia takiego rozwiązania jest równie wysoki jak w największych krajach UE. „Nie można mówić o budowaniu demokratycznej wspólnoty wolnych obywateli, celowo pozbawiając ich możliwości bezpośredniego wyrażenia opinii” – uważa Kochanowski.

Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA