Prokuratura Krajowa postanowiła uczcić 15-lecie wydziałów zajmujących się zwalczaniem przestępczości zorganizowanej specjalną publikacją. Tekst do niej zamówiła u byłego zastępcy prokuratora generalnego Kazimierza Olejnika. Zyskał przed laty rozgłos jako ten, który doprowadził do osądzenia tak zwanej łódzkiej ośmiornicy.
Ale dyrektor Biura do spraw Przestępczości Zorganizowanej (PZ) Krzysztof Parchimowicz ocenił tekst jako niepoprawny politycznie i odmówił publikacji. Umieściło go na swej stronie internetowej Stowarzyszenie Prokuratorów RP [link=http://www.sprp.org.pl]www.sprp.org.pl[/link].
Na czym ta niepoprawność polega? Olejnik opisuje naciski polityczne. Piętnuje kolegów prokuratorów usłużnych wobec polityków i kolejnych ministrów sprawiedliwości. Np. o Hannie Suchockiej: „Zdecydowała się odwołać z funkcji zastępcy prokuratora okręgowego w Krakowie Wiesława Nocunia, gdyż jego prokuratorzy wkroczyli w nieczyste interesy partyjnych kolegów pani minister. Takie to były czasy i chyba nie do końca się zmieniły, gdyż prokuratorzy PZ-ów tak samo zagrażali pospolitym bandytom jak politykom”.
Co na to Suchocka? I sekretarz ambasady RP w Watykanie Piotr Samerek powiedział „Rz”, że nie komentuje ona spraw krajowych.
Dostaje się też ministrowi Stanisławowi Iwanickiemu. Olejnik pisze, że przeprowadził „prawdziwe tsunami w PZ-tach”.