Dobry, bo nie z PiS. No, chyba, że biskup

"Aniołki Stasiaka, czyli nowe twarze prezydenta" - w tekście pod takim tytułem Gazeta Wyborcza ogłasza wielką zmianę, która zaszła w Kancelarii Prezydenta.

Aktualizacja: 23.09.2009 10:39 Publikacja: 23.09.2009 10:30

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

[b][link=http://blog.rp.pl/szuldrzynski/2009/09/23/dobry-bo-nie-z-pis-no-chyba-ze-biskup/]skomentuj na blogu[/link][/b]

Autor tekstu wyciąga wnioski z tego, że w ostatnim tygodniu urzędnicy prezydenta dwa razy postanowili się wycofać (po despekcie ze strony siatkarzy) lub przeprosić (po niefortunnym tańcu na dożynkach). "Gdyby w kancelarii nadal byli Piotr Kownacki albo Michał Kamiński, reakcja wyglądałaby inaczej". To prawda, pamiętają państwo konferencje prasowe tego ostatniego, jak wymachiwał faksem od Radka Sikorskiego, który nie przyszedł na umówione z głową państwa spotkanie. Albo zarzut, że remont Krakowskiego Przedmieścia jest dowodem na sabotowanie przez władze stolicy konstytucyjnych obowiązków prezydenta. Ale każdego zapewne nurtuje pytanie: skąd ta sympatia GW do Władysława Stasiaka, Pawła Wypycha i Mariusza Handzlika - bo o nich tu chodzi. Odpowiedź na pewno państwa nie rozczaruje: "Oni nie są z PiS" - wyjaśnia Paweł Wroński. Mało tego, minister Wypych nie tylko w PiS nie był, ale należał do Unii Wolności. Do końca. Jej.

Ciekawe, czy nie należenie do PiS jest zadaniem GW cechą usprawiedliwiającą wszystko. Przecież Piotr Farfał nie był w PiS, a jakoś GW go nie kocha.

GW zaliczyła wczoraj dwa sukcesy, o których nie omieszkała się pochwalić swym czytelnikom. Pierwsza - minister Grad wezwał Krajowy Rejestr Sądowy by w sprawie TVP działał bez zbędnej zwłoki. "Takie posunięcie sugerowała ministrowi "Gazeta" w swoim wtorkowym komentarzu." Co za czasy! Wielkim wydarzeniem jest sytuacja w której minister rządu RP, apeluje do sądu, by wywiązywał się ze swych obowiązków. Widać, nawet dla rządu jest oczywiste, że sądy w Polsce nie pracują dobrze. Ale dobrze, że jest GW, która o fundamentalnych sprawach przypomina. Dziękujemy.

Drugi sukces to dementi wczorajszej informacji o tym, że w domu Barbary Blidy nie doszło do samobójstwa, lecz że była minister została postrzelona w szamotaninie. Dowód? Brak dowodów, a ściślej brak śladów linii papilarnych na rewolwerze. "Teza dotycząca celowego usuwania śladów z rewolweru zdaje się nie znajdować potwierdzenia, ale dalej to badamy - twierdzi rzecznik prokuratury w Łodzi."

Ale najciekawszą informacją w dzisiejszej Gazecie Wyborczej jest ujawnienie prawdziwych powodów, dla których zorganizowano kongres kultury. Nie nie, celem nie jest debata nad stanem polskiego dziedzictwa narodowego. "Dla Platformy Obywatelskiej Kongres jest szansą na odzyskanie zaufania środowisk twórczych zawiedzionych po fiasku ustawy medialnej." Innymi słowy wybitni polscy humaniści (Gazeta wymienia choćby sumienie polskiego dziennikarstwa Jacka Żakowskiego) mają w zamian za obietnicę lepszego finansowania kultury zacząć żyrować politykę PO. Na szczęście nikt nie jest na tyle bezczelny, by myśleć o tym, że poparcie kongresu Kultury bardzo przydałoby się Donaldowi Tuskowi w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Skądinąd ciekawe, czy zaproszono urzędników z Kancelarii Prezydenta - tych co nie byli w PiS. A może i Piotra Farfała?

Abp Kazimierz Nycz poprosił wiernych o modlitwę, by prawo, które zostanie przyjęte przez Sejm chroniło ludzkie życie. "Religijność staje się na przeciwnika" - grzmi w GW Tadeusz Bartoś. "Wiara zostaje użyta do szerzenia niechęci, wykopywania przepaści. Miast otwartej rozmowy - zmasowane uderzenie modlitewne." I dalej bardzo ciekawe rozumowanie. Kościół, który broni życia, prosząc wiernych o modlitwę stoi na skraju totalizmu i ekspansjonizmu. W dodatku nauka o in vitro nie płynie z kościelnej etyki, lecz jest "partykularnym poglądem obecnie zarządzających Kościołem biskupów". Hmm, fakt, że Benedykt XVI pisał ostatnio o in vitro tylko może Tadeusza Bartosia rozzłościć. Wszak to tylko obecnie zarządzający Kościołem biskup Rzymu. Ciekawe, czy papież też był w PiS?

"20 lat sojuszu Państwa i Kościoła" - mocno głosi okładka Polityki. A w środku jeszcze mocniej. "Przez 20 lat wolnej Polski Kościół katolicki osiągnął wszystko, co zamierzał choć nie tyle w sferze duchowej, co politycznej". Ciekawe stwierdzenie, szczególnie, że popierany przez biskupów zakaz in vitro dwa tygodnie temu przepadł, a walczący z aborcją polityk Marek Jurek znalazł się na marginesie polskiego życia publicznego.

"Potencjał mediów publicznych jest ogromny. Zaplecze techniczne, infrastruktura, pieniądze - to wszystko dobrze wykorzystane naprawdę mogłoby dać potężny efekt" - mówi w "Polsce" Krzysztof Skowroński. I dodaje - "temu okrętowi potrzebny jest kapitan". Jestem za. Media publiczne - o czym trzeba przypominać nieustannie - są wspólnym dobrem, naprawdę. Zgłaszam więc postulat - Krzysztof Skowroński na prezesa TVP.

[b][link=http://blog.rp.pl/szuldrzynski/2009/09/23/dobry-bo-nie-z-pis-no-chyba-ze-biskup/]skomentuj na blogu[/link][/b]

Autor tekstu wyciąga wnioski z tego, że w ostatnim tygodniu urzędnicy prezydenta dwa razy postanowili się wycofać (po despekcie ze strony siatkarzy) lub przeprosić (po niefortunnym tańcu na dożynkach). "Gdyby w kancelarii nadal byli Piotr Kownacki albo Michał Kamiński, reakcja wyglądałaby inaczej". To prawda, pamiętają państwo konferencje prasowe tego ostatniego, jak wymachiwał faksem od Radka Sikorskiego, który nie przyszedł na umówione z głową państwa spotkanie. Albo zarzut, że remont Krakowskiego Przedmieścia jest dowodem na sabotowanie przez władze stolicy konstytucyjnych obowiązków prezydenta. Ale każdego zapewne nurtuje pytanie: skąd ta sympatia GW do Władysława Stasiaka, Pawła Wypycha i Mariusza Handzlika - bo o nich tu chodzi. Odpowiedź na pewno państwa nie rozczaruje: "Oni nie są z PiS" - wyjaśnia Paweł Wroński. Mało tego, minister Wypych nie tylko w PiS nie był, ale należał do Unii Wolności. Do końca. Jej.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo