Etyka i biznes

„W podstawówkach nie ma ani jednego podręcznika do etyki. A do religii jest ponad 80” – piszą dziennikarze „Gazety Wyborczej” na dzisiejszej pierwszej stronie.

Publikacja: 01.10.2009 11:04

Hubert Salik

Hubert Salik

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Z jednej strony dziennikarze się dziwią, że nie ma podręczników do etyki. Z drugiej strony z tekstu ewidentnie widać, że dzieci do etyki się nie garną. O co walczy „Gazeta”? O przedmiot, którego prawie nikt nie chce?

Na miejscu „Gazety” martwiłbym się raczej o rozwody w Polsce. Bo etyki dzieci uczą się przede wszystkim w domu. Jeśli tylko go mają.

Zresztą, jaki egzamin powinien przejść „Pan od Etyki”? Badanie na wykrywaczu kłamstw? Czy może weryfikowałoby go CBA?

Nawet jeśli idea umoralniania narodu jest chlubna, w wersji proponowanej przez gazetę (obowiązkowy przedmiot: Etyka), ma zasadniczą wadę – to umoralnianie na siłę. A to zwykle źle się kończy.

„Dzennik Gazeta Prawna” i „Polska” otwierają się z oczekiwanej dzisiaj ugody z Eureko. Obie gazety twierdzą, że znają jej szczegóły. I obie podają inne informacje. O tym, że na dzisiejszym Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy ma dojść do ugody inne gazety piszą przynajmniej od tygodnia (gdy przesunięto poprzednie WZA, na którym też miało dojść do ugody).

O dziwo (w końcu „DGP” to gazeta wyspecjalizowana, finansowo-prawna) bardziej wiarygodnie brzmią informacje „Polski”. Zdaniem „DGP” „rząd gotów jest zapłacić Eureko z kasy PZU 4,5 miliarda złotych”. Za co? Nie wiadomo. Teoretycznie za ugodę. Ale jaką? Za sprzedaż akcji? Jeśli tak to komu? Wycofanie żądania odszkodowania? (w sumie 35,6 mld). Już nie wspomnę, że rząd nie może nic, nikomu, wypłacić z kasy PZU. Ta spółka ma udziałowców i to oni muszą się na to zgodzić. A jednym z nich jest Eureko.

Za to w „Polsce” sprawa jest klarowna. Dzięki zgodzie rządu na wypłatę dywidendy (a skarb państwa jak wiadomo nawet bardziej niż Eureko potrzebuje tych pieniędzy) do Eureko trafią 4 mld zł (przynajmniej jest to logiczne – Eureko ma 33 proc. akcji PZU, spółkama 11,8 mld zł zysków z paru lat, więc siłą rzeczy do Eureko trafi jedna trzecia). W zamian za zgodę Eureko sprzeda na warszawskiej giełdzie udziały w spółce. Tylko skąd wzięła się kwota 6 mld zł z zysków za utracone korzyści? Wszystkiego powinniśmy się dowiedzieć jeszcze dzisiaj. Chyba, że ugody znowu nie będzie.

Skomentuj na [link=http://blog.rp.pl/salik/2009/10/01/etyka-i-biznes/]blog.rp.pl/salik[/link]

Z jednej strony dziennikarze się dziwią, że nie ma podręczników do etyki. Z drugiej strony z tekstu ewidentnie widać, że dzieci do etyki się nie garną. O co walczy „Gazeta”? O przedmiot, którego prawie nikt nie chce?

Na miejscu „Gazety” martwiłbym się raczej o rozwody w Polsce. Bo etyki dzieci uczą się przede wszystkim w domu. Jeśli tylko go mają.

Pozostało 83% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo