Jednocześnie Julia Pitera podkreśliła swoje zadowolenie z odstąpienia Szwajcarów od ekstradycji Romana Polańskiego do Stanów Zjednoczonych. Według posłanki PO reżyser tak dużo przeżył w przeszłości, że nie powinien już być niepokojony za wydarzenia sprzed kilkudziesięciu lat.

Mimo to Pitera stwierdziła, że gdyby Roman Polański pojawił się na terytorium RP to powinien być wydany władzom USA, z którymi Polska ma podpisaną umowę o ekstradycji.

Wczoraj szwajcarskie ministerstwo sprawiedliwości odmówiło wydania reżysera Stanom Zjednoczonym. Powodem miały być błędy we wniosku ekstradycyjnym USA.