Do Krakowa po naukę i pomysł na karierę

Zawodowe sukcesy wychowanków – to cieszy kadrę krakowskiego Technikum Łączności nr 14

Publikacja: 12.01.2011 00:01

W Technikum Łączności w Krakowie uczy się 900 uczniów

W Technikum Łączności w Krakowie uczy się 900 uczniów

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Do Technikum Łączności w Krakowie uczniowie przychodzą i po wiedzę, i z powodu atmosfery, jakiej nie ma gdzie indziej. Wiedzą też, że po zakończeniu nauki nie będą mieli problemów ze znalezieniem pracy.

Krakowski Zespół Szkół Łączności im. Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku obchodzi już 65-lecie istnienia. Tradycje nie przysłoniły tu myślenia o rozwoju placówki. Potwierdzają to wyniki, jakie osiągają uczniowie na egzaminach maturalnych, i inne laury, po które sięgają.

[srodtytul]Dobry poziom, jeszcze lepsza atmosfera[/srodtytul]

Dzięki zaangażowaniu nauczycieli i uczniów udało się tu zdobyć certyfikat „Szkoły z klasą”, a szczególnie doceniony został pomysł zorganizowania Festiwalu Nauki. – Przetarliśmy szlak, mamy pomysły i scenariusze lekcji, dlatego chcemy ten projekt kontynuować – mówią przedstawiciele szkoły.

Wśród długiej listy sukcesów uczniów technikum są kwalifikacje do II etapu Olimpiady Wiedzy Elektrycznej i Elektronicznej „Euroelektra” – zdobyło je w tym roku aż 16 osób – oraz sukcesy w międzyszkolnych zawodach matematycznych. W konkursie „Moje 2 minuty”, organizowanym przez Krakowski Park Technologiczny, Zespół Szkół Łączności został wyróżniony tytułem „Szkoły wspierającej przedsiębiorczość”, a dwie prezentacje jego uczniów znalazły się w finałowej dziesiątce najlepszych projektów. Ostatecznie pomysł na własną firmę Bartłomieja Kroczka i Pawła Jedwabnego zajął trzecie miejsce.

Krzysztof Wyżga z klasy IV – teleinformatycznej, przewodniczący samorządu szkolnego, wybrał ten adres nie tylko z racji zainteresowań, ale i ze względu na opinię najlepszej szkoły technicznej w Małopolsce. – Nie zawiodłem się – zapewnia. Po Technikum Łączności chciałby studiować telekomunikację na AGH i jest przekonany, że dobre świadectwo z technikum taki wybór mu zagwarantuje.

Paweł Tajs, uczeń klasy IV informatycznej, pochodzi z Kalwarii Zebrzydowskiej. Do tej samej szkoły chodzi jego kuzyn, a absolwentem technikum jest wujek Pawła. Rodzinna tradycja to także dowód dobrej opinii, jaką cieszy się szkoła.

Paweł wybiera się na informatykę na Uniwersytecie Wrocławskim, ale dobrze radzi sobie nie tylko z przedmiotami ścisłymi. Na maturze zdaje rozszerzony język polski. – Dla własnej satysfakcji – mówi. Bo dla zawodowej przyszłości ważniejsze są praktyki zawodowe, jakie szkoła zapewnia, i certyfikaty przydatne potem w pracy.

– Najważniejsza jest jednak wspaniała atmosfera, jaka tu panuje – zaznacza Krzysztof Wyżga.

O wyjątkowej atmosferze mówi też wicedyrektor Barbara Ciborowska, która uczy tu matematyki od 17 lat. – Cieszę się nie tylko z sukcesów uczniów w olimpiadach, ale i z tego, że nawet po zakończeniu nauki chętnie odwiedzają szkołę – podkreśla.

Związany z technikum od dekady Bogusław Bogusz, nauczyciel polskiego, jest zadowolony z tego, że choć wielu jego podopiecznych na początku szkolnej kariery interesuje się wyłącznie przedmiotami ścisłymi, to z czasem uznają, iż język polski też jest ważny. – Nie łudzę się, że zrobię z nich humanistów, ale przyjemnie jest patrzeć, jak dojrzewają i zaczynają myśleć krytycznie – opowiada.

[srodtytul]Otwarty gabinet dyrektora[/srodtytul]

– To nie jest klasztor męski o zaostrzonej regule – zapewnia również dyrektor Antoni Borgosz, matematyk, który kieruje szkołą od 21 lat. Do jego gabinetu uczniowie mogą przyjść zawsze, z każdym problemem. I chętnie z tego korzystają. Bardzo chwalą też poczucie humoru dyrektora.

Dyrektor wspomina, jak uczniowie jednej z klas prosili go o przełożenie sprawdzianu. – Zgodziłem się. Kiedy za tydzień wypadał kolejny termin kartkówki, znowu wybłagali jej przesunięcie. Wreszcie przyszedł „nieodwołalny” dzień sprawdzianu. Wtedy cała klasa podniosła ręce do góry i padła w pokłonie przede mną, mówiąc: „Ojcze, nie czyń nam tego”. Co miałem robić… – relacjonuje rozbawiony. Dodaje jednak, że uczniowie sprawdzian ostatecznie napisali, i to z bardzo dobrymi wynikami.

Antoni Borgosz przyznaje, że najbardziej cieszy się, gdy szkole uda się „rozpalić iskierkę”, która potem procentuje, zwłaszcza w przyszłym życiu zawodowym uczniów. A u wielu spośród ok. 900 uczących się w technikum (w całym zespole szkół łączności jest ich 1300) tak właśnie się dzieje. Zakładają własne firmy, odnoszą sukcesy.

Jak twierdzi dyrektor, jest to możliwe także dlatego, że nauczyciele nie są tu przypadkowi. – Szukamy rasowych belfrów. Na początku nowych nauczycieli obserwujemy. Liczy się kontakt z młodzieżą – opowiada Borgosz.

Ale szkoła to nie tylko lekcje i przygotowanie do zawodowej kariery. Uczniowie technikum współpracują z fundacją Anny Dymnej, zbierają żywność dla najbiedniejszych, regularnie organizują akcje honorowego krwiodawstwa – czyli „wampiriady”.

Wydają też gazetkę szkolną pt. „Margines”, biorą udział w zajęciach kółka teatralnego i akademii dobrych manier. Ta ostatnia przydaje się, gdy trzeba nakryć do stołu czy odpowiednio się ubrać na randkę z dziewczyną.

Liczą się nie tylko nowocześnie wyposażone – m.in. dzięki dotacjom z UE – pracownie, ale też szkolny klub PTTK czy koło medialne dla przyszłych dziennikarzy, a także koła szachowe, geograficzne i elektroniczne. Na nie uczniowie znajdują czas, nawet jeśli w IV klasie zwykle dodatkowo uczęszczają na zajęcia z matematyki akademickiej.

Zespół Szkół Łączności może też pochwalić się telewizją szkolną. Trudno się dziwić, że kandydatów zainteresowanych nauką w tej szkole nigdy nie brakuje.

Do Technikum Łączności w Krakowie uczniowie przychodzą i po wiedzę, i z powodu atmosfery, jakiej nie ma gdzie indziej. Wiedzą też, że po zakończeniu nauki nie będą mieli problemów ze znalezieniem pracy.

Krakowski Zespół Szkół Łączności im. Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku obchodzi już 65-lecie istnienia. Tradycje nie przysłoniły tu myślenia o rozwoju placówki. Potwierdzają to wyniki, jakie osiągają uczniowie na egzaminach maturalnych, i inne laury, po które sięgają.

Pozostało 91% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo