Najchętniej oglądanym programem informacyjnym w styczniu był "Teleexpress". Gromadził średnio ok. 5,45 mln widzów. Na drugim miejscu z wynikiem 4,84 mln uplasowały się "Wiadomości", a podium zamykają "Fakty" z 4,77 mln widzów – wynika z najnowszego badania Nielsen Audience Measurement dla portalu [link=http://www.wirtualnemedia.pl]Wirtualnemedia.pl[/link].
Ale w najbardziej prestiżowym pojedynku "Wiadomości" kontra "Fakty" to program TVN ma więcej powodów do zadowolenia. W porównaniu ze styczniem 2010 r. widownia "Faktów" zwiększyła się średnio o prawie 200 tys. osób. "Wiadomości" straciły ok. pół miliona widzów.
– Pod względem oglądalności to był najlepszy styczeń w historii "Faktów" – mówi "Rz" szef programu Kamil Durczok. – Już wcześniej zaobserwowaliśmy zjawisko, że kiedy dzieją się kluczowe wydarzenia w polityce krajowej i międzynarodowej, ludzie chętniej wybierają nasz program. Teraz też tak było – dodaje i przypomina, że w styczniu "Fakty" relacjonowały m. in. zamieszanie wokół publikacji raportu MAK, a pod koniec miesiąca rewolucję w Tunezji i Egipcie.
Zapowiada, że zespół "Faktów" zrobi wszystko, by wkrótce wyprzedzić "Wiadomości". – Kamilowi łatwo tak mówić, bo przejął program stworzony przez Tomasza Lisa i Adama Pieczyńskiego i wystarczy tego nie psuć. A my od niedawna budujemy niemal zupełnie nowy program – odpowiada szefowa "Wiadomości" Małgorzata Wyszyńska.
Nawiązuje do zmiany warty, do której doszło trzy miesiące temu w głównym serwisie informacyjnym TVP 1. Wówczas z funkcji szefa "Wiadomości" został odwołany Jacek Karnowski, którego zastąpiła Wyszyńska. Stanowisk pozbawiono też jego najbliższych współpracowników. Z programu odeszli m.in. główni reporterzy polityczni.