Marek P., były esbek, który przed kościelno-rządową Komisją Majątkową był pełnomocnikiem kilkudziesięciu parafii i kościołów dziś jest podejrzany m.in. o korupcję (miał przyjąć ponad 200 tys. zł) członka Komisji warszawskiego mec. Piotra P., 10-milionowego oszustwa na szkodę zakonu norbertanek z Krakowa, zatajenia majątku a także nadużycia uprawnień. Jak dowiedziała się "Rz" gliwicka prokuratura postawiła Markowi P. kolejny zarzut - już ósmy. Marek P. od września przebywa w areszcie.
Według śledczych Marek P. w 2002 r. sprzedał grunt należący do parafii św. Marcina w Radziechowach swemu ówczesnemu wspólnikowi Dariuszowi M. za 330 tys. zł. Tyle tylko, że 300 tys. zł z całej sumy zgarnął Marek P., a parafia otrzymała z transakcji tylko resztę: 30 tys. zł.
W czerwcu ubiegłego roku roku warszawska prokuratura postawiła zarzuty siedmiu osobom w sprawie nieprawidłowości przy przekazaniu przez komisję zakonowi elżbietanek z Poznania 47-hektarowej działki w stolicy. Jak ujawniła "Rz" tydzień temu według opinii biegłych operat szacunkowy na mocy którego Komisja Majątkowa przekazała ziemię elżbietanką był znacznie niedoszacowany.
Choć Komisja Majątkowa przestała działać od 1 marca, kulisy jej działania badać będzie kilka prokuratur w Polsce. Tydzień temu szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik przesłał do Prokuratora Generalnego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw w 11 orzeczeniach Komisji Majątkowej. Wg CBA mogło dojść do przestępstw między innymi niegospodarności, przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Wątpliwości agentów budzą m.in. zwroty nieruchomości, które nie powinny zostać zwrócone lub wyceny, które mogły być sporządzone z naruszeniem prawa. Dzisiaj rzecznik Prokuratora Generalnego poinformował PAP, że zawiadomienie CBA trafi do pięciu różnych prokuratur apelacyjnych: w Rzeszowie, Lublinie, Krakowie, Katowicach i Gdańsku, które podejmą decyzje procesowe - czy wszczynać śledztwa, czy też nie.
CBA twierdzi, że w efekcie działania Komisji Majątkowej, Skarb Państwa oraz instytucje państwowe i samorządowe poniosły szkody majątkowe w wielkich rozmiarach.