Zakazuje tego ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Mimo to nie wszyscy przestrzegają tej zasady.
Kilka dni temu głośno było o pośle PO Wojciechu Wilku, wiceszefie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, który w latach 2005 – 2010 był prezesem klubu FKS Stal Kraśnik. Według CBA i Biura Analiz Sejmowych mógł naruszyć prawo. Zarządzany przez niego klub prowadził bowiem działalność, korzystając z samorządowych dotacji.
W dodatku poseł Platformy w oświadczeniach majątkowych konsekwentnie pomijał fakt szefowania klubowi.
Wcześniej CBA zakwestionowało oświadczenia majątkowe posła PSL Jana Kamińskiego, który nie odnotowywał w nich, że stał na czele Podlaskiej Organizacji Turystycznej. – Zwykle posłowie tłumaczą się podobnie, czyli tym, że pełnią te funkcje społecznie – przyznaje poseł Jerzy Budnik (PO), szef Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.
CBA sprawdza pod tym kątem jeszcze kilkudziesięciu posłów i kilkunastu senatorów.