Mimo zmiany prawa spór o to, czy lekarz może ponieść karę za wypisanie recepty osobie nieubezpieczonej, pozostaje nierozwiązany.
Przyjęta niedawno nowelizacja ustawy refundacyjnej mówi, że medyk za taką receptę karany nie będzie. Ale samorząd medyczny zaznacza, że odpowiedzialności nie poniesie tylko lekarz zatrudniony u innego pracodawcy. Jeśli medyk ma indywidualną umowę z NFZ (np. prowadzi własny gabinet), nadal odpowiada za wszystkie błędy przy określaniu, czy jego pacjent jest ubezpieczony, czy nie.
"Nie istnieją narzędzia, które pozwalają status pacjenta jednoznacznie potwierdzić" - oświadczyła w ogłoszonym wczoraj stanowisku Naczelna Rada Lekarska.
Dlatego, zdaniem samorządu, w stosunku do świadczeniodawców powinny obowiązywać te same zasady co w stosunku do indywidualnych lekarzy: nie powinni oni zwracać refundacji za lek przepisany osobie, która nie ma do tego uprawnień.
Samorząd medyczny podkreśla, że przepisy dzielące lekarzy na tych, którzy mają kontrakt z NFZ bezpośrednio, i tych zatrudnionych u innego świadczeniodawcy, mogą być niezgodne z konstytucją.