Choć ustawa o weteranach działań poza granicami państwa obowiązuje już od czterech miesięcy, korzysta z niej garstka uprawnionych. Dlaczego? Bo byli żołnierze o niej nie wiedzą.
Minister obrony wydał na razie 1752 decyzje o przyznaniu statusu weterana i 115 weterana poszkodowanego (to m.in. ci, którzy na misji zostali ranni). Wniosków o nadanie takiego statusu wpłynęło raptem dwa razy więcej.
Szef MSW wydał z kolei 71 decyzji o statusie weterana m. in. funkcjonariuszom policji, Biura Ochrony Rządu, straży pożarnej, a zaledwie siedmiu zostało uznanych za weteranów poszkodowanych. To m.in. uczestnicy misji ONZ w Kosowie.
Gdzie te tysiące?
W czasie prac nad ustawą resort obrony szacował, że weteranów może być nawet 100 tys., bo tyle osób brało udział w misjach pokojowych od1953 r.
Ostrożne szacunki dotyczące weteranów poszkodowanych mówiły o ponad tysiącu osób. Z danych Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych wynika bowiem, że tylko w Afganistanie zostało poszkodowanych 742 żołnierzy (w tym 324 zostało rannych), a w Iraku dodatkowo349.